Iluminacja
Data: 04.05.2024,
Kategorie:
Mamuśki
Sex grupowy
dziewczyna z doświadczeniem,
żona,
literatura,
Autor: Abducted & XeeleeFirst
... nie tylko zapisywaniem erotyków, ale i zdobywaniem lepszego rozeznania w tym zakresie, to znaczy „działaniami w realu”.
– W realu? Co przez to rozumiesz? – zapytała Natalia.
– Odpowiem szczerze… to znaczy opowiem o tym, co chodzi mi po głowie – odparłem.
– Mów! Zaciekawiłeś mnie!
– Zachodzi taka oto możliwość! Omówienie jej wynika z założenia, że twój stan ducha jest taki, jaki wykoncypowałem z obserwowania twoich ruchów, gestów, wyrazu twarzy. Ponieważ ustaliłem, że jesteś odważna, pełna energii, szukasz nowych wrażeń, jesteś w świetnej kondycji psychicznej, więc zapytam wprost, czy interesuje cię wymiana szczególnego rodzaju poznawczych usług erotycznych.
– Poznawcze usługi erotyczne… co to jest? – zapytała Natalia.
– Ja poproszę cię o uczestniczenie, wraz ze mną w pewnej przygodzie erotycznej, w zamian za co ty będziesz mogła mnie poprosić o to samo, to znaczy też wyznaczysz mi zadanie.
– Dobra, z góry się zgadzam! Wchodzę w to! Czego oczekujesz?
– Chciałbym zrealizować z tobą pewną, tkwiącą od dawna w moim umyśle, dziką fantazję.
– Dziką fantazję? Mów dalej!
– Chcę, abyś poszła ze mną, któregoś wieczoru na spotkanie z dziewczyną oddającą się za pieniądze i abyś uczestniczyła w takim seansie!
– A na czym ma polegać moje uczestniczenie?
– To będzie zależało od stopnia zaangażowania się w to wydarzenia. Jeśli jesteś „bi”, a tego teraz nie wiem, to mogłabyś z tą dziewczyną także się kochać. Jeśli jesteś bezpruderyjna i na luzie, to możesz ...
... zaliczyć, w trakcie wizyty u tej dziewczyny także seks ze mną. Nie wymagam jednak tego, abyś o twoich ewentualnych działaniach zadecydowała już teraz. Jedno jest natomiast konieczne. Miałbyś obowiązek, aby patrzeć!
– No rozumiem… chwila… poczekaj chwilę… myślę…
Odchyliłem się, odsunąłem nieco i patrzałem na strapioną, ale nadal piękną kobietę. Po dłuższej chwili Natalia dotknęła mojego kolana i powiedziała stanowczo:
– Zgoda, umowa stoi. Zadzwonię do ciebie w najbliższych dniach... kiedyś pod wieczór. Pójdziemy tam, gdzie mnie zaprowadzisz.
Minął tydzień. Znowu rozpoczynał się weekend. Pogoda była energetyzująca. Siedzieliśmy w moim samochodzie, zaparkowanym na pobliskim parkingu, gapiąc się na poświatę zachodzącego słońca.
Wybierałem, na moim smartfonie, kolejne numery telefonów dziewcząt z portalu osób świadczących usługi erotyczne. Dzwoniłem do kobiet wyglądających na zdjęciach najbardziej seksownie, co opiniowała zerkająca z boku Natalia. Nie było łatwo się dodzwonić, a poza tym nie każda zagadywana dziewczyna miała ochotę na seans w trójkę. W końcu nawiązałem jednak rozmowę z niejaką Agnieszką. W lot pojęła moje wyjaśnienia.
Wkrótce dzwoniliśmy do drzwi jej apartamentu. O dziwo przywitała nas, będąc ubrana jak do wyjścia, w zieloną bluzkę, szarą, krótką spódnicę i czarne rajtuzy. Była szczupłą, zgrabną, ciemną blondynką. Uśmiechała się filuternie a ton jej głosu i swobodne zachowanie świadczyły o tym, iż jest w świetnej kondycji psychicznej. Zaczęła nami ...