Kaja i Niko cz.IV - Ich ostatnia noc
Data: 14.05.2024,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Harry McGonagall
... - Bierz go! Wiedziałem że dziwka! – wrzeszczał przez muzykę Wkurwiło to Kaję, wyjęła nastoletniego fiuta z ust. Chciała coś powiedzieć „pryszczatemu” jednak jej zwolnione usta zostały skierowane na kolejną zachęconą pałę. Ta była większa i twardsza. Zdecydowane ruchy dłoni nabijały jej buzię na kutasa tłumiąc wszelkie sprzeciwy. Gruba żołądź rozpychała migdałki. Z tyłu poczuła ciepło wylewające się z jej dziurki. „Tancerz” wyszedł z jej pizdy i jakby nigdy nic wytarł chuja w jej sukienkę i wrócił do zabawy w tłum. Była robiona na dwa obce baty, na widoku całego klubu. Zwolniona szparka została zastąpiona przez natrętnego Gnojka. Nie mogła protestować. Nie miała szans, mężczyzna z przodu demolował jej gardło. Młodziak jebał szybko jak zając, okładając jej dupcię serią klapsów. Doszedł szybko, mieszając spermy w jej pochwie. W tym samym czasie kutas w ustach drgnął i zalał jej gardło. Zakrztusiła się z nadmiaru nasienia. Gdy wyszedł z niej splunęła na podłogę nadmiarem białka. Już czuła kolejnego kutasa na szparce, jednak w tej samej chwili ktoś podniósł ją i zarzucił sobie na ramię. Z gołym wypiętym tyłkiem i wylewającym się z cipy nasieniem została przetransportowana przez całą salę. Wybawca zrzucił ją na miękką sofę w małym, burdelowo-różowym pokoiku. - Kurwa nie można cię na chwilę zostawić! – krzyknął z oburzeniem. Wybawcą okazał się Niko. Odpiął sprawnie jej zaspermioną sukienkę i rzucił gdzieś w kąt. Leżała przed nim zupełnie naga, pijana i napalona. Niko stanął w ...
... rozkroku, odpiął klamrę pasa i rozpiął rozporek. Znajomy owłosiony kutas wyskoczył zza bokserek. Trzymał w rękach skórzany pasek, przez chwilę myślała, że zacznie ją nim okładać, natychmiast włożyła jego fiuta w usta. Ssała pokornie. Po kilku sprawnych ruchach ustami zwaliła mu gruchę, zassała kulę, po czym połknęła pałę po same jajka. Niko mruknął z zadowoleniem. Odłożył pasek. - Dobra, teraz słuchaj. Dzisiaj możesz zarobić w chuj hajsu – Kaja nie przerywała obciągania swojemu Panu – Pierwszą część pieniędzy masz na stoliku w kopercie – Kaja przejechała rączką po grubym naganiaczu, uśmiechnęła się, uderzyła się jego pałą po policzku – Reszta dojedzie przelewem, od Ciebie zależy ile, a może być nawet 50 baniek! – Wyjął kutasa z jej ust – ubierz się odpowiednio! Odciął kawałki czarnej taśmy izolacyjnej i przykleił na jej sutkach. Podał przygotowany strój. I wyszedł Po chwili Kaja była gotowa, nałożyła nowy makijaż przygotowanymi kosmetykami. Trochę się niepokoiła o Rudą Sylcię, w końcu miały być razem. Spojrzała w lustro. „Sprzedajna Dziwka!” – szepnął głos rozsądku gdy zobaczyła swoje odbicie. Słomiane włosy luźno opadały na ramiona, twarz w nowym makijażu przypominała rasową kurwę. Wielkie piersi „D” oklejone czarnymi krzyżykami taśm prześwitywały przez siatkowaną, różową koszulkę na ramiączka, która kończyła się nad pępkiem. Pizda z zadbanymi włoskami również była dobrze widoczna pod cieniutkim, prześwitującym czarnym materiałem stringów w kształcie trójkąta. Obróciła się, ...