Wygrana na loterii 1
Data: 14.05.2024,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: midas król
... na jej policzku, lekko zadrżała, pogładziłem kciukiem jej gładką skórę jej policzka i delikatnie pocałowałem w usta, wstałem i usiadłem za jej plecami, przesunąłem palcem po linii jej kręgosłupa, miała gęsią skórkę. Obiema dłońmi zacząłem masować jej kark i szyję, podziałało spięte mięśnie zaczęły rozluźniać się w moich dłoniach, przesunąłem dłonie na dekolt i po raz pierwszy przez koronkę stanika dotknąłem jej piersi. Trzeba przyznać, że miała piękny koronkowy komplet bordowej bielizny. Rozpiąłem biustonosz i zsunąłem z jej piersi. Piękne nabrzmiałe cycuszki ciepłe z podniecenia, zwieńczone sutkami które jakby czekały aby dostać się pomiędzy moje palce. Bożena jęknęła. Spokojny męski dotyk strasznie ją nakręcał. Masowałem jej piersi powoli ciesząc swoje dłonie ich jędrnością i gładkością. Lewą rękę zostawiłem na piersiach ale prawa zjeżdżała już coraz niżej, po brzuszku który był gorący, do jeszcze cieplejszego miejsca. Moje usta w tym czasie wędrowały po łopatce karku i szyi urzędniczki, lekko podrażniając jej delikatną skórę zarostem. W końcu dotarłem palcami do materiału majtek, ona jakby tylko na to czekała rozchyliła nogi, abym tylko zjechał niżej. Ciepło przebijające się z pod cienkiego materiału majteczek było nie do opisania. Podrażniłem się jeszcze chwilę z sobą i z nią masując jej muszelkę przez materiał stringów, który chyba dawno nie był tak mokry. W końcu całując jej ucho wsunąłem rękę w jej majteczki. Idealnie wydepilowana niedopieszczona od lat cipka to ...
... kinestetyczny raj dla męskich dłoni. Chwile trwało moje droczenie zanim lekko przygryzając jej uch wsunąłem palec w jej szparkę. Przez skute z tyłu ręce i klęczącą pozycję Bożena miała bardzo ograniczone ruchy. Ale uwierzcie gdyby mogła jej cipka nabiłaby się na moją rękę chyba po nadgarstek. Ja jednak byłem nieugięty, i wciąż pieściłem ją od środka tylko jednym palcem, to drapiąc, to wsuwając i wysuwając. W końcu poczułem serie skurczy na mojej dłoni i chwilowe zesztywnienie całego ciała kochanki. Czuć, że dawno nie była pieszczona bo naprawdę nie wiele jej trzeba. Nie muszę chyba mówić, że ja również już od dawna byłem konkretnie podniecony. Bożenka oddychała przez chwilę szybko i łapczywie. Gdy doszła do siebie. Zabrałem z niej swoje ręce. I zawiązałem jej oczy opaską którą miałem w kieszeni szlafroka. Znów się pobudziła. Wstałem i zdjąłem szlafrok. Miałem na sobie tylko bokserki. Widać było że Bożenka czujnie nasłuchuje co robię. Zdjąłem swoją maskę. I wyjąłem z biurka kamerę.
JA: Boisz się
B: nie
Ja: teraz będzie kolejne zadanie w naszej grze
Stanąłem przy niej tak że satynowy materiał bokserek dotykał jej policzka a sztywny penis lekko oparł się o jej twarz. Uśmiechnęła się
Ja: domyślasz się swojego zadania?
B: tak, rozkujesz mi ręce?
Ja: nie, musisz sobie poradzić bez rąk.
Bożenka chwyciła zębami za materiał moich bokserek i zsunęła je w dół. Przez chwile miała problemy żeby nacelować penisem do swoich ust, więc lekko jej w tym pomogłem. Drugą ręką ...