Przygoda w biurze
Data: 15.05.2024,
Kategorie:
BDSM
Autor: Jego Cień
... Jednak tuż przed tym jak zakluczył od zewnątrz jej gabinet zostawiając ją samą związana na biurku, wyświetlił on na jej telefonie stoper, który odliczał czas.Na odchodne powiedział, że wróci niedługo i daje jej 10 minut na ucieczkę. W ten sposób zamienił jej ulubiony gadżet, jej nieodłącznego towarzysza każdego dnia, jej notatnika, w psychologiczną bombę z tykającym zegarem. Obserwowanie szybko uciekających sekund na telefonie przyprawiało ją o dreszcze i nie pozwalało się skupić na zadaniu jakim było rozplątanie się. Czuła się jak te bohaterki z filmów akcji, które związane patrzą bezradnie na tykająca bombę, która miałaby zakończyć ich życie. Jej sytuacja różniła sie jednak tym, że nie było bomby - za to był człowiek, który ją zniewolił. Ponadto różnica polegała na tym, że w przeciwieństwie do bohaterek filmów nie miała co liczyć na super bohatera czy innego wybawcę, który w ostatniej chwili mógłby ją ocalić. To nie jest wyimaginowany Nowy Jork. To jest Warszawa i to się dzieje naprawdę.Tymczasem, minęły już prawie trzy minuty od czasu gdy jej porywacz zamknął za sobą drzwi! Cenne 180 sekund życia - być może najcenniejsze - przeleciało jej między palcami jak ulotny moment a ona nie jest ani trochę bliżej uwolnienia się! Za kolejne siedem minut,On tu wróci a ona jak była unieruchomiona tak nadal jest. I będzie mógł z nią zrobić co zechce i jak długo zechce. Przynajmniej przez najbliższe dwa dni! Popatrzyła odruchowo na drzwi od swojego gabinetu a potem na zasłonięte ...
... okna. Nikt nie zobaczy ani jej nie usłyszy - nie ważne jak bardzo by się rzucała czy krzyczała. Również nikt dzisiejszego wieczoru nie będzie zaglądał do biura - najwcześniej jej agencja marketingowa będzie otwarta w poniedziałek rano. To oznacza, że albo jakimś cudem uda jej się samej uwolnić albo będzie zdana na łaskę i nie łaskę swojego oprawcy. CoOn może jej zrobić? Do czego może się posunąć? Czy może ją ... Potrząsnęła głową i odrzuciła od siebie tą myśl. Czuła jak takie wyobrażenia zamiast pomagać jej w zadaniu, sprawiają, że czuje się jeszcze bardziej bezsilna ... i podniecona.Warknęła pod nosem, nie akceptując tego stanu umysłu, szarpnęła się i wróciła do walki.***KILKA GODZIN WCZEŚNIEJ***-Chyba żartujesz!Wyższy z mężczyzn stał i opierał się łokciem o bark siedzącego Azjaty przed komputerem. W drugiej ręce trzymał kubek z kawą. Obaj byli ubrani oficjalnie - czarne spodnie oraz biała koszula. W przypadku siedzącego przed komputerem Azjatą dodatkowo luźno założony krawat.-A jednak... - stwierdził Chińczyk poprawiając okulary na nosie - ...wychodzi na to, żenasza Margaret Thatcher rozkurwiła system po raz kolejny - Jakby chcąc potwierdzić swoje słowa wskazał palcem na ekran monitora. Na komputerze wyświetlana była notka prasowa sprzed dwóch dni. Na niej ukazane było zdjęcie grupki ludzi jakby na jakiś targach firmowych. Na środku zdjęcia stała ubrana w czarną sukienkę blondynka, która odbierała dyplom wygranej oraz bukiet kwiatów. Promieniała uśmiechem, ciepłem i energią. ...