Cyganska dusza
Data: 15.05.2024,
Kategorie:
Romantyczne
Autor: orfeusz
... znaIazłam się w jego samochodzie, objął mnie za szyję, nachylił się i zaczął delikatnie pieścić moje lewe ucho, szyję, policzek, nos, aż dotarł do moich ust. Czułam, jak wielkie jest jego pożądanie, ale całował tak delikatnie i powoli. Jego lewa ręka przesuwała się po dekolcie i zatrzymała się na guzikach bluzki. Nie wiedziałam, jak się zachować, nie znałam faceta, ale chciałam już teraz, żeby robił ze mną wszystko.
Był prawdziwym artystą.
Gdy już rozpiął moją bluzkę - opuścił siedzenie i podciągnął biustonosz do góry. Moje czwórki uwydatniły się w całej okazałości. Trzymał obie po bokach, ściskając do środka i liżąc ich delikatną skórę, drażniąc nabrzmlale brodawki. Ssał je tak namiętnie, że byłam bliska eksplozji. Czułam, jak soki namiętności wypływają z mojej dziurki. Dotknęłam jego podbrzusza, było tam ciasno. Chyba czekał na moje zaproszenie, pewnie bał się mnie zrazić.
Zaczęłam lewą ręką odpinać spodnie, a prawą gładziłam jego włosy. On w dalszym ciągu obrabiał moje „walory“.
Czułam wyraźnie zachwyt moim ciałem, robił to tak namiętnie. Kiedy już porozpinałam wszystkie guziki, wystraszyłam się tego, co wymacałam. Było okropnie wielkie i żylaste, choć jeszcze w spodenkach. Szczerze mówiąc, bałam się go wyciągnąć.
- Nie bój się, ja krzywdy nie robię, nie gwałcę. Stanie się tylko to, czego życzy sobie moja kochanka. Będę delikatny w każdym calu i chcę, abyś ty kierowała akcją.
Nie mogłam nic powiedzieć, bo zatopił się w moich ustach. Drażnił niemożliwie ...
... wszystkie moje zmysły. Jego ręce powędrowały na dół. Uniósł moją spódnicę i dotarł do kępki, bo moje figi były bardzo skromne, wystarczyło tylko lekko palcem odsunąć rąbek, który przebiegał wzdłuż szparki. Zrobił to cudownie, obłędnie, jeżdżąc wzdłuż łepkich od śluzu wzgórków, bawiąc się przy tym kłębkami włosów. Czułam już szczyt podniecenia, tym bardziej, że masowałam przez spodenki jego przygotowane do ataku działo.
- Odsuń do tyłu siedzenie i przejdź na moją stronę, nachylając się nade mną - powiedziałam, odrywając od niego usta. Zrobił to błyskawicznie. Ja rozłożyłam nogi, a on skorzystał z zaproszenia, aby znaleźć się między nimi.
Nie myśleliśmy w ogóle o tym, co robimy i gdzie. Nie było jeszcze tak późno, a i uliczka dość ruchliwa. Czy przechodnie widzieli, jak kołysze się samochód na resorach. Wtedy nic nas nie obchodziło. Dopadłam jego armaty, wyciągnęłam ze spodenek i zaczęłam badać jej rozmiary, delikatnie wodząc ręką wzdłuż, w górę i w dół. Zbadałam wielkość kul, zamaskowanych w gąszczu włosów. Jego palce penetrowały moją szparkę, drażniły delikatnie - Masz tak cudowną cipulę, że chciałbym ją teraz lizać i lizać, ale w tej pozycji nie dam rady... Zresztą czuję, że długo nie wytrzymam. Tak bardzo mnie rozpaliłaś... Bierz mnie, kieruj według własnego uznania, będę posluszny i zrobię to jak najlepiej.
Znowu przywarł do moich ust, masując piersi, drażniąc brodawki. Moja pupa była trochę w dołku, więc podłożylam sweter, aby ją wyeksponować, bo chciałam zrobić ...