1. ONE X


    Data: 18.05.2024, Kategorie: Pierwszy raz Anal Brunetki, Hardcore, Nastolatki Oral Autor: janeczeksan

    ... na podłodze.
    
    Hej, złotko, co jest? - uśmiechnięty podszedł do niej
    
    Nie mam pojęcia, źle się czuję – podniosła głowę – chyba czymś się zatrułam.
    
    Za dużo wypiłaś?
    
    Nie, nawet ostatniego drinka nie dopiłam, dziwnie smakował. Po dwu łykach odstawiłam i źle się czuję.
    
    Może pójdziemy do siebie, już i tak jest późno
    
    Dobrze, ale nie męcz mnie, bardzo proszę. Naprawdę kiepsko się czuję.
    
    Objął ją w pasie i prawie zaniósł do pokoju. Przechodząc obok męskiej toalety zobaczył wychodzącą Beatę. Była blada, ale uśmiechnięta. Puściła mu oczko.
    
    Dobrej nocy, kochani
    
    Dobranoc, Beatko, dobranoc.
    
    Dlaczego odniósł wrażenie, że to „oczko” było skierowane raczej do Justyny?
    
    W pokoju położył dziewczynę na łóżku, zaczął ją rozbierać Zdjął sukienkę, rzeczywiście pod nią nic nie miała. Odpiął naszyjnik, zdjął klipsy, rozpiął jej włosy. Leżała na wznak z rękami rozrzuconymi nad głową. Jedną nogę zgięła w kolanie odsłaniając w pełni różową pipkę. Poczuł, że kutas znowu mu staje, nic dziwnego, miał przed sobą naprawdę śliczną, ponętną, młodą, nagą kobietę
    
    Justysiu, muszę wejść w ciebie, nie wytrzymam. Albo zrób to choć ...
    ... ręką, proszę...
    
    Daj mi chwilkę, nie mogę się ruszyć. Cipki nie dotykaj, nie wiem, czy skończyły się dni niepłodne, a nie zabrałam pigułek.
    
    Kochanie, delikatnie wsadzę ci w pupę, potem zaniosę pod prysznic, umyję i położę do łóżka, dobrze? Kutas mi zaraz zęby wybije...
    
    Pomału, leniwie przewróciła się na brzuch.
    
    Ale nie spiesz się, proszę, pomalutku... - podniosła lekko biodra, ułatwiając dostanie się do dupki.
    
    Nie czekał dłużej. Pod podniesione biodra podłożył zrolowaną poduszkę, kremem z nocnej szafki posmarował ponętną pupę. Niespiesznie wszedł między pośladki, słuchał cichego pomrukiwania dziewczyny. Jego ruchy były bardzo wolne, jak w zwolnionym tempie. Zaskoczyło go, że im wolniej się ruszał w szczupłym tyłeczku – tym bardziej narastało jego podniecenie. Justyna też jakby się ożywiła troszeczkę, w pewnej chwili zacisnęła zęby na prześcieradle i wydała z siebie przeciągły jęk. Tego było za wiele, Jan nie zatrzymał orgazmu. Znowu wyrzucił w pupę kolejną porcję swego nasienia.
    
    Tak jak obiecał – umył dziewczynę, położył do łóżka. Spała zwinięta w pozycję embrionalną z dłońmi pod policzkiem – młoda i piękna. 
«1234»