1. Służba


    Data: 19.05.2024, Kategorie: bdsm niewolnica, Autor: Wojtek

    ... jak jej Pan chce użyć imbir, ale już się nauczyła, że to nie ona ma myśleć, ona ma tylko posłusznie wykonywać to, co jej Pan każe. Stanęła ze świeżym, umytym imbirem w ręce. Zauważyła, że w salonie znalazł się specjalny kozioł z paskami. Pan kazał jej się na nim położyć i od razu została do niego przymocowana w ten sposób, że piersi i cipka były wyeksponowane na widok wszystkich. Nogi miała maksymalnie rozwarte. Pan wziął imbir w rękę, nożem naciął go, popatrzył się jej w oczy i zaczął
    
    wsuwać go w jej cipkę.
    
    - Nie bój się. Samo jego wejście nie będzie bolało. Ot, taki trochę inny wibrator. Jednak twoje późniejsze doznania będą trochę inne niż w przypadku wibratora.
    
    Uśmiech Pana zdradzał, że będzie to coś wyjątkowego. Rzeczywiście imbir sprawiał wrażenie trochę innego wibratora. Uczucie nawet podobało się jej. Lubiła czuć, że ma coś w cipce. Najbardziej ją przerażał fakt, że wszyscy stali i z uśmiechem patrzyli się na nią, na jej wyeksponowane ciało. Zaczęła czuć pieczenie w cipce, początkowo leciutkie, ale z biegiem czasu ...
    ... coraz mocniejsze. Imbir rozgrzewał ją od środka, piekł już niemiłosiernie. Zaczęła się wić, kręcić, lecz pasy dobrze ją trzymały. Nic nie mogła poradzić, a czuła, że cipka od środka staje się coraz bardziej rozpalona, wiła się, szarpała i tylko widziała uśmiech na twarzy swojego Pana. Wreszcie Pan wyjął imbir z cipki i dał jej go powąchać. Czuła swój zapach i widziała, że jest cały wilgotny. Mimo, że nie miała już go w sobie, pieczenie nie ustępowało, dalej się wiła. Chciała się dotknąć, może w ten sposób ulżyłaby swoim cierpieniom, lecz nie miała jak. Sama nie wie jak to się stało, lecz po chwili przeszła przez jej ciało potężna fala orgazmu. Po raz pierwszy w życiu doświadczyła orgazmu bez dotykania się. Wilgoć, która z niej się wydobywała sprawiła, że pieczenie troszkę ustąpiło - a może już się przyzwyczaiła do tego uczucia? Zasnęła.
    
    Kiedy się obudziła była już rozwiązana i obok niej nie było nikogo Myślała, że to jej się śniło, lecz kiedy się rozejrzała po salonie i zobaczyła imbir leżący na środku stołu wiedziała, że to nie był sen. 
«1...3456»