-
Pierwsze uniesienia 2
Data: 29.05.2024, Autor: aniina
... osiągnęłam temperaturę wrzenia. Delikatnie odchylił koronkowe majtki i dotknął nie językiem. Najpierw delikatnie a potem mocniej i szybciej. Zanurzał go we mnie dotykając mnie jednocześnie zwinnymi palcami. Odleciałam i to niesamowicie. Wydała z siebie krzyk rozkoszy połączony z przeciągłym jękiem. Patryk uśmiechnął się i powiedział - To dopiero początek kochana – wyszeptał mi do ucha Zsunął szelki z umięśnionych ramion. Spodnie zsunęły mu się do kostek. Nie miał pod nimi żadnej bielizny, dlatego moim oczom ukazała się jego naprężona męskość. Dopiero teraz zobaczyłam jak wielkim sprzętem dysponuje mój kochanek. Położył mnie delikatnie na biurku, zadarł moje nogi do góry i zdecydowanym ruchem wszedł we mnie. Najpierw wykonywał bardzo powolne i delikatne ruchy. Moje ciało prężyło się pod wpływem tych doznań. Patryk zaczął przyspieszać i jednocześnie chodził coraz głębiej i mocniej. Sprawiało mi to ogromną przyjemność. Przestał na chwilę postawił mnie na podłodze tak, że rękami opierałam się o biurko i mocno szedowe minie od tyłu. Rękami mocno ściskał moje piersi. Czułam go całego i było mi wspaniale. W pewnym momencie poczułam jak mój miły dostaje skurczu całego ciała i zaczyna mocno jęczeć. Tak nie to podnieciło, że doszłam w tym sam momencie. Zapach naszych ciał się wymieszał. Czułam niesamowite spełnienie i niebywałą rozkosz. Po wszystkim Patryk pocałował mnie namiętnie jedną ręką dotykając piersi, drugą błądząc między moimi nogami… Gdy doprowadziliśmy się do porządku dostałam od niego ptysia