1. Niewolnica - cz. 1.


    Data: 30.05.2024, Kategorie: BDSM Autor: Tomnick

    ... Będę wylizywać każdą część Waszych ciał. Nogi też, niezależnie czy są brudne, spocone czy czymś wysmarowane. Mogę dokładnie wylizywać wszystko, co będzie się znajdowało w Pani muszelce. Jako posłuszna niewolnica, będę to traktowała jako mój obowiązek.– Po takich deklaracjach to na pewno nie będziemy się ograniczać w używaniu suczki. Czy nago, czy w bieliźnie... :)– Na co dzień chodzę w bieliźnie, ale jeśli miałabym służyć bez niej, to nie widzę w tym nic, co sprawiałoby mi przeszkodę. Chciałabym się poświęcać dla Państwa i pokazać Wam, jak bardzo mi zależy, żeby Państwo byli ze mnie zadowoleni, a wyzywanie mnie, nawet wulgarnie, będzie mnie motywowało do jeszcze lepszej służby.– Wiesz, służenie za podnóżek też jest elementem służby... Nagi podnóżek to może być świetny początek seks-zabawy z suczką.– Zrobię wszystko, co Państwo mi polecą. Czy Państwo jakoś mnie nazwą? Czy będę nazywana dziwką, suką itp.?– Na pewno! Jednak na ostrzejsze określenia będziesz musiała zasłużyć swoją służbą. Chętnie zobaczę ból i upokorzenie w oczach niewolnicy. Pan też to lubi.– Podnieca mnie to, w jaki sposób będą Państwo mnie poniżać i tresować, bo wiem, że to dla mojego dobra, abym była lepszą suką. Lubię być psychicznie poniżana i nawet wulgarnie wyzywana.– Jak rozumiesz psychiczne poniżanie? Możesz podać przykłady?– Psychiczne poniżanie to, np. gdy przygotuję sobie śniadanie, to Pani nie pozwoli mi prędzej go zjeść, zanim do niego nie napluje lub skropi go swoim nektarem.– Mój Pan tak ...
    ... czasami robi. OK, podaj jeszcze inne przykłady.– Np.: wyśle mnie Pani na zakupy z wetkniętym kołkiem analnym i nie będę mogła go wyciągnąć przez cały czas.– Poradzimy sobie z używaniem suczki... Dlatego tylko przypomnę o obroży i smyczy :)– Oczywiście, kupię sobie smycz i obrożę ze skóry.– Nie musisz, mamy.– Cudownie. Oj, rozmarzyłam się, bo lubię służyć w takim klimacie; cały czas jako uległa i pokorna niewolnica. I do tego jeszcze, jakby mnie Pani zakneblowała swoją brudną bielizną, abym nie krzyczała.– Zrobi się, żeby niewolnica cierpiała :) Ale liczę na pokaz masturbacji i zabawy dwoma dziurkami.– Kiedy spotkamy się pierwszy raz, to zrobię przed Państwem striptease i będę sobie wsadzała paluszki do dziurek. Wszystko pod Wasze dyktando.– Lubię przydusić sukę moim kroczem.– Duszenie Pani kroczem to nie będzie kara, ale nagroda dla mnie, aż mnie ciarki przeszły jak o tym przeczytałam.– Mam nadzieję, że potrafisz zadbać o swoich właścicieli.– O, tak. Nawet tak myślę, że na pierwszym spotkaniu powinnam się Wam jakoś uroczyście ofiarować i uczcić to szampanem, tzn. ja bym Wam kupiła prawdziwego, a Państwo napoiliby mnie z kieliszka swoim szampanem, jeszcze ciepłym. Pijąc go, patrzyłabym Wam głęboko w oczy i złożyła przysięgę na niewolnicę.– To jeszcze napisz, jak traktowali sunię poprzedni właściciele.– Traktowali mnie jak przedmiot to zaspakajania ich perwersji, upokarzali, poniżali, znęcali się psychicznie, wulgarnie wyzywali i za to ich kochałam, bo traktowali mnie tak jak na to ...