Wojaze Moni: Pan Listonosz - Przymiarka
Data: 07.11.2019,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Monica25
Otworzyłam drzwi będąc już kompletnie podekscytowana swoją paczką. Mój entuzjazm jednak szybko został starty z powierzchni ziemi albowiem w progu moich drzwi ukazał się on! — 180 cm wysokości, szeroki niczym ściana, jego postura przypominała bardziej rzeźbę jakiegoś greckiego Boga niżeli człowieka!Po chwili mojej analizy wyglądu kuriera, ten patrząc się chwilę na mnie jakby zmieszany, przemówił swoim głębokim aczkolwiek ciepło oraz niezwykle miło brzmiącym głosem:-Wszystko w porządku proszę pani? - Odezwał się kurier-Tak, tak. - Odpowiedziałam zdecydowanie zmieszana - rozumiem że Pan do mnie? Znaczy się, z paczką? - Spytałam retorycznie mężczyznę.-Oczywiście. Proszę tu podpisać - wyciągnął pokwitowanie oraz długopis wręczając mi ten drugi przedmiot.Szybko podpisałam co trzeba po czym już chciałam odebrać z umięśnionych rąk kuriera swoją przesyłkę, ten odezwał się:-Wie pani, nasza firma ma nowy punkt w regulaminie który mówi by odbiorca sprawdził zawartość paczki, czy nie jest uszkodzona i tak dalej. Więc prosiłbym panią by otworzyła ją pani i sprawdziła czy wszystko z nią w porządku. - objaśnił przystojny kurierI w tym momencie dotarło do mnie, że nie ważne jak wspaniałego kochanka bym nie miała, wcale nie muszę zatrzymywać się na jednym. Jeżeli stać mnie na jednego, to znaczy w takim razie że mogłabym mieć kogokolwiek tylko chcę. A akurat tak się złożyło że chcę jego! Pożądam tego kuriera!Po tych właśnie słowach o nowym regulaminie jego firmy, wpadłam na pomysł jak wpuścić ...
... go w swoje sidła...-Dobrze, nie ma problemu, tylko że w tej paczce znajduje się ubiór więc chciałabym go ubrać i zobaczyć czy jest dobry, w porządku? - Odpowiedziałam łagodnie, wciąż przeszywając kuriera stojącego przede mną wzrokiem bacznie się mu przyglądając.-Hmm, no dobrze, niech będzie. Poczekam tu na panią. - Rzekł kurier.-A bo wie Pan co, bo mi jednak chwilę to może zająć, proszę niech Pan wejdzie, usiądzie sobie w salonie i odpocznie. Założę się że na pewno jest Pan zmęczony, mogłabym też zrobić nam kawy? - Próbując grać zgodnie według swojego postanowienia sprzed chwili odpowiedziałam mężczyźnie.Kurier przez chwilę się wahał, mimo to, po chwili zdecydował się przekroczyć próg domu i wejść do środka.-No dobrze, myślę że chwila na złapanie oddechu w pracy mi nie zaszkodzi. Proszę iść śmiało sprawdzić paczkę a ja poczekam w salonie na sofie. - powiedział mężczyzna po czym udał się do salonu na sofę.W tym czasie ja prędko powędrowałam na górę do sypialni, zamknęłam drzwi po czym potrzebowałam chwili by dojść do siebie po spotkaniu z kurierem o wyglądzie greckiego herosa. Gdy już doszłam do siebie, zabrałam się za rozpakowanie swojej upragnionej paczki z bielizną.Do samej bielizny dobrałam się dość szybko. Bielizna była czarna, gustowna, miała pozłacane zapięcie od biustonoszu. Jednym słowem była boska! A na pewno warta była tych 1600 złotych które za nią dałam. No może jednak dał mój narzeczony ale to już inna sprawa.Po dokładnym obejrzeniu swojego zakupu, przyszedł czas ...