Na klatce
Data: 07.06.2024,
Autor: MyssteryP
Zaplanowałem dziś randkę dla nas, pójdziemy popić sobie w jakimś fajnym miejscu na mieście, tylko we dwoje. Na dziś mam bardzo sprecyzowane wymagania nt. Twojego ubioru. Jesteś wysoką, zgrabną brunetką. Twoje włosy sięgają do ramion, dziś będziesz miała je rozpuszczone. Załóż obcisłą sukienkę, krótką, do połowy uda, odpowiednio podkreślającą Twoje kształty. Pod spód czarne pończochy na pasie, staniczek, ale majteczki zostaw w domu
Całości dopełnią czarne, wysokie szpilki. Ależ wyglądasz... Ja wbiłem się w jeansy i koszulę i zarządziłem wyjście. Dotarliśmy na miejsce, mieliśmy ochotę dziś się podpić więc leciał drink za drinkiem i shot za shotem, także w miarę szybko nam poszło. Siedzieliśmy i mizialiśmy się lekko pod stołem, co zdecydowanie podkręcało atmosferę. Dodatkowo brak Twojej bielizny łatwo dał mi dostęp do cipki, gdy sięgnąłem do niej i poczułem że jest mokra uznałem że pora na powrót. Wracaliśmy taksówką. Weszliśmy do bloku i wsiedliśmy do windy, jednak zamiast na nasze piętro, wcisnąłem na przedostatnie. Ty zorientowałaś się dopiero gdy wysiedliśmy z niej. Popatrzyłaś na mnie pytająco, jednak ja bez słowa złapałem Cię pod rękę i zaprowadziłem na schody, jedyne co było słychać to stukot Twoich szpilek, weszliśmy na półpiętro. Tam przyparłem Cię do ściany i zacząłem całować. Po pierwszym zdziwieniu szybko do mnie dołączyłaś. Całowaliśmy się namiętnie, a moje ręce zaczęły błądzić po Twoim ciele. Najpierw zahaczyłem o piersi, pougniatałem trochę przez stanik, po ...
... czym zacząłem schodzić niżej... Jedną ręką złapałem za tyłek, a drugą zacząłem gładzić wewnętrzną stronę ud. Oderwałaś się na chwilę od moich ust i spytałaś zdziwiona, "co Ty robisz... tutaj?". Ja bez słowa wznowiłem pocałunek, a moje ręce zrobiły się jeszcze bardziej natarczywe, ściskałem sobie Twój wspaniale jędrny tyłek, natomiast druga ręka parła w górę Twych nóg. Ty też już załapałaś o co chodzi, a cała sytuacja zaczęła Cię bardzo podniecać więc nie pozostałaś mi dłużna. Twoje ręce 'chodziły' po mnie, zbliżając się coraz bardziej w kierunku krocza. Ja czułem jak krew spływa mi do mojego sprzętu, a w bokserkach było coraz mniej miejsca. Gdy moje ręka dotarła do Twojej cipki, była już zupełnie mokra. Powodziłem dookoła, a następnie zacząłem masować, podczas gdy druga ręka nadal przyjemnie ściskała tyłek, z tym że podwinąłem Ci skraj sukienki i złapałem za gołą dupę, pończochy to wspaniały wynalazek
Próbowałaś się opierać na to, ale nie dałem się i Twoja sukienka była w górze. Stwierdziłaś, że skoro tak to najlepiej bądźmy w tej samej sytuacji i pougniatałaś mi krocze, a następnie rozpięłaś spodnie i wypuściłaś z bokserek mojego penisa. Ten już sterczał w całej okazałości. Złapałaś go w rękę i zaczęłaś ruszać. Moja ręka nadal pracowała na Twojej cipce, także nie trzeba było długo czekać, kiedy zaczęłaś cichutko pojękiwać. Nagle chyba się opamiętałaś, odtrącić moją rękę i powiedziałaś 'wystarczy tego, chodź będziemy kontynuować w mieszkaniu'… Ja tylko się uśmiechnąłem i ...