1. JÓZEFINA


    Data: 08.11.2019, Kategorie: Hardcore, Pierwszy raz Autor: wojec

    ... próbował mi włożyć. Jego nieduży kutas był jednak zbyt miękki i nic z tego nie wyszło poza tym ,że szybko się spuścił i byłam cała mokra i lepka od jego spermy. Brat był mocno speszony i zrobiło mi się go żal.
    
    -Poczekaj zrobimy to inaczej-przejęłam inicjatywę wycierając się z jego spermy. Zrobimy to na 69-ty poliżesz mi cipkę a ja possię ci małego!!
    
    -Robiłaś to już kiedy??- spojrzał na mnie z uznaniem .
    
    -Nie twój interes-zaśmiałam się cicho zadowolona z przewagi. I wtedy mimo niedoświadczenia braciszka miałam pierwszy orgazm. Bardzo mi się to spodobało i myślałam tylko o tym. W międzyczasie zauważyłam zmianę stosunku do mnie matki ,która zaczęła być dla mnie nad wyraz miła.
    
    -Ładna dziewucha z ciebie wyrasta Józefinko!- pamiętaj, że uroda to twój największy posag!!!
    
    Zaczęła mnie wysyłać samą z bielizną do klientów, parę halerzy z tego zawsze to było coś.
    
    Najwięcej dawał oczywiście pan major, który wyraźnie nie mógł ode mnie oderwać oczu. Postanowiłam trochę z nim pograć.
    
    Któregoś dnie po oddaniu bielizny poprosiłam go o coś co picia.
    
    -Tak dziś gorąco, może pan major da mi kropelkę czegoś chłodnego? jednocześnie rozpinając 3 guziki bluzki.
    
    Wzrok majora powędrował w założonym przeze mnie kierunku.
    
    -Oczywiście moje dziecko!!
    
    Czekając na kruszon z lodem rozsunęłam szeroko uda a nie muszę dodawać, że majtek nie ubrałam na tą wizytę.
    
    Efekt mych zabiegów był oszałamiający –major najpierw zdębiał a potem bezwstydnie zaczął się wpatrywać w moją ...
    ... dziewiczą cipkę. W milczeniu ,niby przypadkiem rozsunął poły szlafroka i oczom mym ukazał się jego potężny kutas już w pełnym wzwodzie.
    
    Poczułam szaleńczą chęć possania go ale rozum nie pozwolił-to musi być jego inicjatywa i on musi zapłacić!!!
    
    Po dłuższej chwili wzajemnej prezentacji podziękowałam i z sutym napiwkiem poszłam do domu. Na reakcję nie musiałam długo czekać. Matka przeprowadziła ze mną konkretną rozmowę.
    
    -Mam poważne kłopoty finansowe ,konkurencja mnie dusi ,jedynym wyjściem by utrzymać się na rynku jest zakup kotła parowego do prania pod ciśnieniem-a na to mnie nie stać!!
    
    -Ale co ja mam z tym wspólnego?
    
    -Masz!- podkreśliła matka – i to wpływ decydujący!!
    
    Sprawa jest super delikatna i musi pozostać między nami!! Rozumiesz?
    
    Pan major w swej łaskawości złożył mi ofertę nie do odrzucenia.
    
    Twój wianek za 50 koron!!!- wyrecytowała jednym tchem matka. To wystarczy i na kocioł i na magiel- to nas ustawi do końca życia!!! Wiem córuchno co możesz sobie o mnie pomyśleć ale cnotę i tak trzeba stracić –zamiast z jakimś gołodupcem w sieni zrobisz to z kulturalnym panem majorem! !Mnie na ten przykład rozprawiczył pijany ojciec i żadnych profitów z tego nie było- zarechotała-a cnotę tylko raz można stracić!!
    
    Właściwie było mi to na rękę i tak czułam miętę do majora a zyski miały być niepomierne-byłabym wreszcie doceniana w rodzinie!! Na całe życie zapamiętałam brutalne ale jakże prawdziwe nauki macochy-że jak nie masz urodzenia to masz tylko 4 argumenty- ...
«1234...16»