1. Kolejny dzien z Maja


    Data: 17.06.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Marcel

    ... znów przeszedł prąd rozkoszy.– Dochodzę! – wysyczała bezsilnie.Znowu doprowadziłem siostrę do orgazmu.Zwolniłem swoje ruchy, puściłem jej włosy, ale cały czas posuwałem ją w dobrym tempie. Znowu położyłem dłonie na jej biodrach, objąłem ją, zapiąłem. Mój orgazm też był blisko. Czułem to. Posuwając ją w ten sposób, czułem jakbym powoli i nieuchronnie ładował niczym w jakiejś grze swój spust.– Chcesz, żebym skończył ci w ustach? Tak będzie bezpieczniej, prawda? – zapytałem podniecony wizją skończenia w ustach Mai.– Dobrze. Zrób to.Wyszedłem więc z gościnnej cipki siostry i stanąłem ze swoim lśniącym od soków kutasem na wysokości jej twarzy. Od razu wzięła go do buzi i zaczęła mocno i łapczywie ssać. Nie trwało to długo. Chwila moment, jej pracująca dłoń, ssące usta i mieliśmy to. Z jękiem zacząłem spuszczać się w usta Mai. Kilka silnych strug spermy trafiło do jej gardła, czułem każdy wystrzał ze swojej armaty. Nasienie wypełniało ją całą, wypełniałem ją gorzkim lukrem z moich spoconych, nabrzmiałych jaj. Kiedy opróżniłem jądra do sucha, wyciągnąłem kutasa z jej ust. Wiedziałem, że siostra zaraz to wszystko połknie, dlatego rzuciłem pośpiesznie:– Otworzysz usta i pokażesz mi to? Tak jak na pornosach robią, dobrze?Maja od razu załapała o co mi chodzi. Odchyliła głowę do tyłu i rozwarła szeroko usta, pokazując mi tym samym ich zawartość. Gęsty, biały płyn wypełniał jej jamę ustną po brzegi. Moja sperma wymieszana z jej śliną. Ohydny, podniecający widok. Kiedy już się ...
    ... napatrzyłem na ten cud, pozwoliłem jej połknąć. Zrobiła to ze smakiem, oblizując jeszcze wargi na sam koniec, tak by nie uronić ani kropli cennego nasienia.– I jak? – zapytałem.– Co? Sperma? Gorzka i pyszna jak wczoraj.Zaśmiała się serdecznie, a potem położyła na plecach. Położyłem się obok niej.– Młody naprawdę muszę przyznać, że jesteś niezły – zaczęła sama.– Naprawdę?– Dużo lepszy niż ten mój nowy chłopak.– To po co ci on?– Młody...Podniosłem się i popatrzyłem na nią.– Po co ci jakiś inny facet niż ja? – zapytałem. – Seks możesz uprawiać tylko ze mną.– Seks to nie wszystko.– Ale ja cię kocham Maju.– Przestań Młody. Jestem po prostu pierwszą kobietą z którą spałeś i dlatego tak się zachowujesz.– Nie. Jesteś najcudowniejszą kobietą na świecie. I szkoda, że jesteś moją przyrodnią siostrą. Gdyby nie to bylibyśmy parą i byłoby nam razem dobrze.– Gdyby nie to, że jesteś moim bratem, nigdy byśmy się nie znaleźli.– Ja bym cię znalazł. Na końcu świata.Maja popatrzyła na mnie tymi swoimi niebieskimi niczym pogodne niebo oczyma i po chwili pocałowała mnie namiętnie. Nasze języki splotły się w dzikim tańcu. Robiliśmy to długo i czułem, że to prawie tak dobre jak seks. Bardziej intymne. Kiedy przerwaliśmy, mój mały ponownie ożył. Mają również to zauważyła. Dziwny błysk zagościł jej w oczach. Coś chodziło jej po głowie. Coś nieprzyzwoitego.– Boże, młody, a ty znowu? – zapytała zaciekawiona tym zjawiskiem.– To całowanie mnie tak podnieciło – odparłem.– Chcesz, żebym się nim znowu zajęła?– Jeżeli ...