1. Marzena na imprezce


    Data: 25.06.2024, Kategorie: Anal Creampie, Laski Oral Sex grupowy Wytryski Autor: pornomaniaczka

    ... pałkę Andrzeja. Teraz muszę trochę bardziej się napracować. Mocno obejmuję kutasa wargami i poruszam mocno głową w górę i w dół. Jednocześnie liżę go językiem. Spoglądam w bok, Marek z Teresą też zmienili pozycje na taką samą jak my i jego kutas co chwila znika w ustach Teresy i pojawia się. Tylko główki nie wypuszcza. Widać jak ssie. Stara się suka ale i tak mi nie dorówna. Uśmiecham się do siebie i jeszcze mocniej ssam i liżę i szybciej poruszam głową. Czuję jak kutas w moich ustach zesztywniał i znowu robi się gotowy do strzału. Trochę mi szkoda tego strzału, gdybyśmy byli sami nadziałabym się teraz na Andrzeja i dokończylibyśmy na jeźdźca, a tak ten cholerny zakład. Jeszcze chwila i czuję jak Andrzej zaczyna dochodzić. Rzut oka na parę obok, chyba im jeszcze trochę brakuje. Jeszcze parę ruchów i czując pierwszy wystrzał w ustach wyjmuję go z ust i unoszę się ogłaszając zwycięstwo. Kolejne porcje spermy lądują na mojej twarzy, szyi i bluzce. Poprawiam spódniczkę musiała mi się zadrzeć na plecy przy jakimś gwałtowniejszym ruchu. Teraz parzę jak finiszują Marek z Teresą. Teresa podnosi się i w tej chwili strzał spermy trafia ją w otwarte jeszcze usta, odwraca twarz w nasza stronę i kolejne porcje lądują znowu na jej twarzy i włosach. W oczach Teresy nie widzę już wyzwania. Teraz ja uśmiecham się tryumfująco. Słyszę głosy chwalące moje zwycięstwo. Czuję się dumna, ale zaczyna do mnie docierać, że coś tu jest nie tak. Przecież mieliśmy być sami. Oglądam się za siebie. W ...
    ... pokoju są chyba wszyscy. Cholera, przecież oni tu się cały czas gapili jak my obciągałyśmy. Jeszcze mój wypięty tyłek oglądali. I ta zadarta spódniczka, jak nic któryś dowcipniś zadarł mi ją podczas obciągania a ja głupia myślałam że sama mi się zadarła w górę. Dobrze że mam majtki na tyłku bo dopiero byłby widok. Cholera jakie majtki, przecież ubrałam te stringi co mi Andrzej kupił - pojedynczy sznureczek przez całe krocze, a niech to mieli ładny widok. Ciekawe jak sznureczek się ułożył? Poruszam się starając się go wyczuć, czuję jak drażni moją łechtaczkę, pewnie cały schował się między płatkami moich warg. No super. Okazuje się, że Teresa jednak nie daje za wygraną. - Marzena, mówi tym razem wygrałaś ale, proponuje rewanż, zamieniamy się chłopakami. Widzi, że nie jestem zainteresowana, więc dorzuca – dam ci całą minutę przewagi na starcie. No nie, tak mnie poniżyć, jak ci pokażę. Duma i alkohol robią swoje. - Żadnej przewagi i tak będę szybsza! - Więc zaczynajmy - woła Teresa - Przegrana spełnia życzenie wygrywającej – dorzuca i już widzę jak pałka Andrzeja znika w jej ustach. Nie ma na co tracić czasu, łapię za kutasa Marka. Jest większy niż Andrzeja. Biorę się ostro do roboty. Kutas powoli twardnieje w moich ustach. Teraz lizanie i ssanie. Marek pomaga mi poruszając biodrami jakby mnie ruchał w usta. Jeszcze trochę muszę popracować nad nim. Zerkam na Teresę, ostro obciąga Andrzejowi. Dobrze że są z prawej strony, bo lewe oko mam ciągle zaklejone spermą, albo mi się soczewka ...
«1234...»