-
Koleżanki z klasy
Data: 27.06.2024, Autor: Kris185
... zdążyła dobrać się do moich klejnotów i goliata . Wiedziałem że nie robiła loda pierwszy raz bo robiła to bardzo dobrze. Po chwili ściągnąłem Izy spódnice i dobrałem się do jej muszelki która była dokładnie wygolona. Najpierw wsadziłem jej palec w cipkę zacząłem lizać jej gładki rowek. Gdy spuściłem się Magdzie na jej duże cycki, ona wstała i zaczęła się całować z Izą. Gdy Iza wypuściła soki przystąpiliśmy już do prawdziwej zabawy. Posadziłem Magdę na moim biurku i wszedłem w nią. Najpierw powoli bo wdawało mi się wtedy że jej piczka jest wąska. Później przyśpieszyłem. W tym samym czasie całowałem się z Izą, a Magda ssała jej sutki. Gdy oboje dostaliśmy orgazmu to Iza znów owinęła mnie krawatem i przyciągnęła mnie do siebie. Wtedy wyszeptała mi do ucha: "Weź mnie od tyłu" W tym czasie Magda siadła na oparciu od kanapy. W czasie gdy zapinałem Izę ona robiła minetkę dla Magdy. Jako pierwsza orgazmu dostała Magda. Po chwili zadzwoniła do niej jej mama która powiedziała, że czeka na nią blisko mojego osiedla. To było dziwne bo jakby wiedziała gdzie ona jest. Gdy Magda poszła wziąć szybki prysznic ja z Iza zmieniałem pozycję parę razy gdy ...
... Magda weszła do pokoju już ubrana pożegnała się ze mną namiętnym całusem z języczkiem, a z Izą przytulaskiem. Po zamknięciu drzwi kontynuowaliśmy zabawę. Przeszliśmy do pozycji 69. Iza dała mi lekkie znaki, że lubi troszkę ostrzejszy seks. Złapałem ją za włosy i znów zacząłem zapinać od tyłu. Przyciągnęliśmy się do okna. Jej jędrne cycuszki odbijały się od szyby okna. Później obróciła się i zaparła się rękami o moje barki. Wtedy złapałem ją za nogi i zaczęliśmy powoli skakać. Wtedy oboje dostaliśmy dużego orgazmu. W tamtej chwili nie myślałem o tym że sąsiedzi mogą usłyszeć krzyki. Położyliśmy się koło siebie i jeszcze przez parę minut namiętnie się całowaliśmy. Po paru minutach Iza wpadła na pomysł by iść razem pod prysznic. Tam nie obyło się od lodzika i małego seksu . Gdy wszystko się skończyło postanowiliśmy pogadać co dalej. Wyraźnie czułem coś więcej do Izy chociaż miałem świadomość że przed chwilą rżnąłem się z jej przyjaciółką. Jej to nie przeszkadzało. Postanowiliśmy być razem. Odprowadziłem ją na przystanek i potem wróciłem do domu zmęczony. Od tamtego dnia gdy jesteśmy na jakiejś imprezie albo domówce w trójkę to zawsze jest trójkącik