-
Sasiedzki szantaz Majki
Data: 05.07.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Kamil Bosman
... kremem. Tym razem jednak palec wszedł prawie do końca bo sprawiło że poczułam mocny ból a z oczu wypłynęła mi łza. Zrobił kilka powolnych ale głębokich ruchów po czym wyjął palec i zbliżył mi swoją twarz do ucha szepcząc : -"nie bój się i rozluźnij pupę, już za chwilę będzie po wszystkim". W tym momencie poczułam czubek penisa na swoim odbycie. Najpierw poczułam bolesne rozszerzenie zwieracza i wejście napletka. Syknęłam i zapiszczałam z bólu. Po czym Pan Gustaw położył spokojnie swoje dłonie na moich pośladkach i powoli zaczął wsuwać penisa w głąb mojej pupy. W lustrze obok widziałam też grymas na jego twarzy, widać było że idzie mu to opornie bo nikt tam przed nim nie był. Czułam że jego fiut nie ma końca i przewierca mnie na wylot, a w lustrze niestety było widać że włożył go dopiero do połowy. Nie zapomnę tego bólu, wstydu i zażenowania do końca życia. Kilka powolnych ruchów sprawiło że z moich oczu popłynęły kolejne łzy. Na domiar złego wykrzywienie sprawiło, że zaczął ocierać się o ścianki i rozpychać mnie od środka. Nie pamiętam ile to trwało jednak ból powoli zaczął ustępować a Gustaw coraz pewniej i bez oporów penetrował mój tyłek. Starałam się być dzielna do końca, bardziej rozluźniając tyłek i ujeżdżając go pupą na prawie całej długości, wyobrażać sobie w tym bólu że za mną jest mój ex a nie jakiś obleśny staruch. Na koniec poczułam coś takiego jak bym zrobiła kupę, był to zapewne moment kiedy ...
... Gustaw wyjął penisa z mego tyłka. Ruszył nim kilka razy dłonią po czym na pośladku poczułam gorącą jak wosk salwę jego spermy. Wyjął z leżących obok dresów chusteczkę papierową i wytarł nim fiuta z resztek i drobin mego kału. Drugą chusteczką wytarł mój podrażniony odbyt i lepki od spermy pośladek. Chwilę mi zajęło za nim podparłam się na ramionach i w końcu wstałam. Gdy zobaczył moją twarz i rozmazany od łez makijaż dał mi trzecią chusteczkę. Wytarłam twarz i usłyszałam z jego ust: - "teraz będziemy mieli naszą wspólną tajemnicę" po czym Gustaw odwrócił się na pięcie i wyszedł zostawiając suszarnie otwartą. Chciał mi dać do wiadomości żebym sią ogarnęła i spływała. Wkładając majtki i spodenki zauważyłam w jego koszu na śmieci kilka zużytych prezerwatyw. Zrozumiałam że widocznie nie byłam chyba jego pierwszą szantażowaną ofiarą. To by było nawet logiczne ponieważ w bloku mieszka jeszcze moja rówieśniczka Asia i nasza rok starsza kumpela Kamila z którą się dobrze trzymam i czasami popalam. Jednak żadna z nich mi się jeszcze nie przyznała, być może chciały uniknąć tego zażenowania jaki sama przeżyłam z Panem Gustawem. Od tego dnia poprzestaliśmy z sąsiadem na zwykłym "Dzień dobry". Pod koniec roku, przed samymi świętami sąsiad wyprowadził się z naszego bloku i nigdy już go nie spotkałam. To było moje pierwsze doświadczenie z dojrzałym mężczyzną oraz pierwszy seks analny w życiu...i przyznam że raczej ostatni.