Spotkanie integracyjne dzień 3- zakończenie
Data: 08.07.2024,
Autor: iamnaughty1990
Po ledwie słyszalnym pukaniu do drzwi dołączyła do nas Madzia, szefowa przyszła tuż po niej. Zaproponowałem grę w pokera oczywiście jej rozbieraną wersję. Największe opory miała najmłodsza uczestniczka, ale zapewniliśmy ją, że wszystko, co tutaj może się wydarzyć zostaje między nami. Wahała się długo, ale dołączyła do zabawy. Rozdałem pierwszą partię i niestety to ja siedziałem bez koszulki, jako pierwszy. Mieliśmy z Marianem układ, że damy im się wyszumieć. Po godzinie gry siedzieliśmy tylko w slipkach. Gra zaczęła się dopiero po osiemnastej. Po wypiciu litra wódki przy włączonej klimatyzacji nikt nie wykazywał stanu upojenia. Trzeba było jakoś rozruszać towarzystwo, szturchałem dziewczyny stopami pod stolikiem, ale zachowywaliśmy oboje kamienne twarze. Wymieniając się spojrzeniami i głupimi gestami doszliśmy do pierwszego etapu zabawy. Od macania po kolanach poprzez pocałunki w szyje odeszliśmy od stolika. Nigdy nie miałem okazji być świadkiem zabawy dwojga innych osób, więc z podziwem patrzyłem jak Maryś zajmował się szefową. Ściskał jej cycki, schodził niżej aż do masowania jej stóp.
- Może coś na pamiątkę?- wyjąłem aparat i smartfona z torby, jaką zabrałem.
- Źle wychodzę na zdjęciach…- zarumieniła się mama.
- Nie daj się prosić…uwielbiam patrzeć na twe ciało- dodawałem jej otuchy dla własnych korzyści. Będę mógł popatrzeć jak będę miał ochotę w domu.
- A ty, co o tym myślisz?- spojrzała na dziewczynę.
- Sama nie wiem, wolałabym, aby nie było specjalnie ...
... dowodów tego, co się tutaj dzieje.
- Wszystko zostaje między nami taka była umowa- przypomniał ojciec.
- Dokładnie. Każdy dostanie swoją kopię tak na własny użytek. Zgoda?
My nie musieliśmy się zgadzać, ale bez zgody dziewczyn nie byłoby materiału. Postawiłem aparat na oknie i włączyłem nagrywanie, smartfon oparłem o kubek firmowy stojący przy telewizorze. Podałem wszystkim po drinku, w którym więcej niż połowę stanowiła wódka, aby rozluźnić atmosferę. Spragniony wrażeń natychmiast przytuliłem się do podbrzusza Magdy masując jej muszelkę wyraźnie nabrzmiałą z emocji. Ściągnąłem jej majtki w dół jak się okazało dość mokre, więc podobała się jej ta sytuacja. Kiedy my jeszcze staliśmy przy łóżku Marian wykrzywiał się z podniecenia. Olga zajmowała się jego fiutem zmysłowo masując go językiem. Podniecał mnie ten widok i marzyłem, aby mi zrobiła to samo. Położyłem swoją partnerkę na skraju łóżka i wziąłem się za oblizywanie jej szparki. Muskałem i szczypałem ustami jej wargi, masowałem palcem odbyt. Zwijała się z podniecenia zwilżając brzeg łóżka. Wypięła tyłeczek i zabrałem się za lizanie obu dziurek. Penetrowałem językiem jej odbyt, co kilka chwil oblizując krocze w drodze, do cipki, do której wpychałem dwa palce, czego efektem było jej ostre ślinienie. Mając smartfon Madzi włączyłem nagrywanie mówiąc:
- Uśmiech proszę.
Madzia uśmiechnęła się i masowała swoje cycki, Marian był już mocno spocony, ale uniósł kciuk do góry na widok obiektywu. Olga z zamkniętymi oczami ...