1. Daj się ponieść namiętności!


    Data: 10.07.2024, Autor: Ignotis

    ... swoją mokrą szparkę, a ja wtedy dopycham go biodrami tak, że rozchylam Twoje wargi sromowe i wsuwam się głęboko w Ciebie. Czujesz jak mój język penetruje Twoje usta, a mój penis penetruje Twoją ciasną pizdeczkę. Póki masz kontrolę nad rękami rozpinasz guziki mojej koszuli, ale z jednym nie możesz sobie poradzić, więc zirytowana rozrywasz ją, żeby dostać się do mojego torsu. Wsuwasz dłonie pod koszulę i gładzisz mięśnie na moich plecach, a tymczasem ja raz za razem powoli wsuwam się w Ciebie i wysuwam. Masz wrażenie, że każde pchnięcie jest mocniejsze, szybsze i głębsze i bardzo Ci się to podoba. Sama również zaczynasz przesuwać biodrami do przodu, a nogi w czarnych pończoszkach i czerwonych butach na wysokim obcasie zaplatasz za moimi udami. Rżniemy się tak coraz szybciej. Pchnięcie za pchnięciem. Raz za razem czujesz jak mój penis rozpycha się w Tobie. Pierdolimy się tak mocno, że szafka zaczyna się kołysać i przy każdym pchnięciu puka o ścianę. Rękoma odchylam ramiączka Twojej sukienki i zaczynam całować Twoją szyję i Twój dekolt. Czuję jak Twoje włosy okalają moją twarz, a zmysłowy zapach uderza w moje nozdrza. Nakręca mnie to jeszcze bardziej i jeszcze mocniej napieram kutasem na Twoją cipkę. Nasze oddechy od dawna są już przyspieszone. Czujesz na piersiach jak mój tors szybko podnosi się i opada. Twoje serce wali jak szalone, a Ty cicho pojękujesz przy każdym pchnięciu. W końcu po szczególnie mocnym pchnięciu nie wytrzymujesz i dochodzisz z głośnym krzykiem. Czuję jak ...
    ... Twoja cipka spazmatycznie zaciska się na moim fiucie, jakby chciała go na zawsze zatrzymać dla siebie. Zaciska się tak mocno, że sam nie wytrzymuję i strzelam w Ciebie mocnym strumieniem ciepłej spermy. Zastygamy w swoich ramionach wtuleni w siebie i ciężko dyszymy. Czujesz jak nasze zmieszane soczki płyną po Twoich udach i zaczynają ściekać na pończoszki. Jest Ci strasznie, strasznie dobrze. Czujesz się spełniona i bezpieczna. Obejmujesz mnie trochę mocniej i szepczesz mi do ucha, że było cudownie i że chcesz jeszcze. Ja mówię do Twojego uszka, że jesteś najcudowniejszą kobietą pod słońcem i że ubóstwiam Cię jak grecką boginię. Delikatnie Cię podnoszę i niosę do sypialni. Po drodze ocieram nogą i nogę i gubię buty i skarpetki. Stawiam Cię na podłodze przy łóżku i razem zdejmujemy z Ciebie sukienkę oraz stanik. Następnie każę Ci usiąść na łóżku, zrzucam z siebie do końca koszulę i całkiem nagi klękam między Twoimi nogami. Zaczynam zlizywać z Twoich ud nasze soczki, aż w końcu powolutku dochodzę do Twojej słodkiej brzoskwinki. Mocno dociskam do niej usta tak, że mój nos opiera się na Twoim podbrzuszu i zaczynam po niej lizać. Przesuwam językiem w górę i w dół, w górę i w dół. Czujesz jak ciepły, miękki, lekko szorstki przesuwa się po Twojej słodkiej cipeczce. Wsuwasz dłonie w moje włosy, kładziesz plecami na łóżku i oddajesz przyjemności, a ja ciężko pracuję, by dać Ci jej jak najwięcej. Wsuwam ręce pod Twoje uda, łapię dłońmi mocno za pośladki i dociskam Twoją pizdeczkę jeszcze ...