Agnieszka i jej mężczyźni (V)
Data: 24.07.2024,
Kategorie:
Incest
pissing,
seks Analny,
Autor: AgaFM
... sobie. Gdy podeszła pod jego drzwi usłyszała, że rozmawia z kimś przez telefon. Szybko zorientowała się, że była to jego Ania z którą dopinał szczegóły wspólnego wyjścia na koncert na dni miasta. Aga aż zadrżała gdy pomyślała sobie, że pewnego dnia i Felek może ją zostawić dla niej. Chociaż wciąż twierdził, że to ona jest dla niego najważniejsza i to z nią chce być mimo tego, że są rodzeństwem to Aga wiedziała, że nie można nie doceniać możliwości kobiet jeśli chodzi o zdobywanie facetów i jeśli Ania uparłaby się mogłaby go jej odebrać. Tego Aga chyba by nie przeżyła. Opuszczona najpierw przez ojca, potem przez brata nagle zostałaby całkiem sama odwiedzana co jakiś czas, gdyby któremuś przypomniało się, że może przecież wpaść ją sobie poruchać. Gdy w końcu Felek się rozłączył, weszła do jego pokoju bez żadnego ostrzeżenia…
- Czyli jednak idziesz z nią na ten koncert? – zapytała a Felek przez chwilę się nie odzywał. Siostra wparowała do jego pokoju totalnie naga a ten widok zawsze wprawiał go w osłupienie.
- No idę, idę… a co? – zapytał.
- Nie no nic… – odparła sucho. – Ze mną byś przecież nie poszedł… no bo jak to z siostrą na koncert iść, prawda? – ciągnęła – Ja to jestem tylko od dawania ci dupy…
- Yyyyy… – Felek nie wiedział co powiedzieć tak go zatkało. Nie wiedział jednak, że siostra robiła sobie z niego jaja.
- No co żeś tak nagle zaniemówił…
- Bo nie wiem co powiedzieć… – wyglądał teraz na przestraszonego i totalnie zbitego z tropu.
- Wiadomo… ...
... pewnie pomyślałeś sobie, że skoro siostrzyczka przyszła naga do twojego pokoju to pewnie chce, żebyś ją znowu wyruchał, prawda?
- Heh… wcale nie…
- Akurat… – odparła piorunując go spojrzeniem. Dopiero po dłuższej chwili jej twarz nagle rozpromienił szeroki uśmiech - … heheheh… szkoda, że nie widzisz teraz swojej twarzy! Zesrany jesteś jak małe dziecko…
- A wal się ej… wpadasz tu znienacka i walisz jakimiś dziwnymi tekstami…
- Dlaczego dziwnymi? Nie pomyślałeś sobie, że może ja też chciałabym iść z tobą na ten koncert?
- Te koncerty są organizowane co roku, byłaś chociaż na jednym z nich? Albo chciałaś kiedyś, żebyśmy na taki poszli? – przypomniał jej Felek.
- Nie… – Aga skapitulowała – Ale może teraz bym miała ochotę…
- No to za późno siostrzyczko… możesz wybrać się ze swoimi koleżaneczkami…
- Albo też znajdę sobie jakąś randkę…
- Akurat heheh… w te kilka dni raczej ciężko byłoby ci kogoś znaleźć…
- A, żebyś się nie zdziwił… wiesz ilu kumpli z pracy z chęcią by ze mną poszło…
- Nooo… tylko dlatego, że liczyliby na coś po koncercie…
- No i może by się nie przeliczyli…
- Jeśli dobrze pamiętam to kiedyś mówiłaś, że nie rozważasz romansów kumplami z pracy…
- Może zmieniłam zdanie…
- Aha… gadasz tak tylko, żeby mi dopiec… dobrze wiem…
- Gadam tak, żebyś miał na uwadze, że też mogę wylądować w łóżku z kimś tak jak ty pewnie wylądujesz z Anią…
- No i dobrze… rozmawialiśmy już przecież o tym… wiesz, że wiem, że jest to konieczne by nie ...