1. Agnieszka i jej mężczyźni (V)


    Data: 24.07.2024, Kategorie: Incest pissing, seks Analny, Autor: AgaFM

    ... wypełnionej sikami szklance czując jak z każdą chwilą wzmaga w niej podniecenie. Stwierdziła, że nie będzie się oblewała bo musiałaby się potem wykąpać. Zamiast tego wypije tyle ile tylko zdoła. Gdy zbliżyła szklankę do ust poczuła intensywny zapach. Mocz z rana pachniał wyjątkowo ostro ale nie przeszkodziło jej to w realizacji swojego zamysłu. Aga potraktowała swój mocz jak lemoniadę, otworzyła usta i przechyliła szklankę pijąc wszystko jednym duszkiem. Nie przewidziała jednak konsekwencji takiego postępowania i chwilę potem cały mocz który wylądował w jej żołądku zaczął reagować z jego treścią co wywołało potężną reakcję łańcuchową.
    
    Poczuła ogromny skurcz a chwilę potem zaczęła wymiotować własnymi sikami prosto do muszli klozetowej bo w ostatniej chwili zdążyła paść na ziemię i włożyć głowę do ubikacji. Nie tak to sobie zaplanowała. Zrobiło jej się strasznie niedobrze a żołądek wciąż zwracał swoją zawartość wymieszaną z sikami. Rzygając miała tylko nadzieję, że Felek jej nie usłyszy. Mógłby się na nią obrazić gdyby zobaczył, że piła ona własne siki a nie chciała jeszcze napić się jego. Musiałaby mu wtedy wytłumaczyć, że robi to tylko po to, żeby przywyknąć do jego smaku i zapachu, by nie miewać takich sensacji właśnie wtedy gdy on sikałby jej do buzi. Fakt, że podniecało ją to bardziej od jedzenia sałatki z ogórka którego wcześniej Felek wkładał jej w dupę może by przemilczała, ale tak było w rzeczywistości.
    
    Picie moczu, zwłaszcza własnego wywoływało ogromny przypływ ...
    ... adrenaliny a Agnieszka była od niej uzależniona. Teraz mimo iż leżała jak po wypiciu dziesięciu piw z głową w ubikacji, czuła jak jej serce szalało w jej piersi bo adrenalina wciąż była na wysokim poziomie. Marzyła tylko o tym, by wrócić do łóżka i dospać do rana ale z wnętrza wciąż jeszcze co jakiś czas wystrzeliwała fontanna moczowych wymiocin. Było to obrzydliwe, ale Aga zauważyła w tym jeden podniecający pozytyw. Taki który tylko ona mogłaby dostrzec, a mianowicie nigdy przedtem nie rzygała moczem. Dlaczego tak ją to podniecało? Ano głównie z tego względu dlaczego podniecało ją całe jej życie seksualne, bo było to coś, czym zapewne mogło się pochwalić bardzo wąskie grono ludzi. To czyniło ją na swój sposób wyjątkową. – „Nie ma to jak pić własne siki a potem nimi wymiotować” – mówiła do siebie w myślach. – „Dobrze, że Felek mnie teraz nie widzi… chociaż może jeszcze zobaczy… jak zwymiotuję po wypiciu jego sików… ”.
    
    Powrót do łóżka zajął jej jeszcze dobre dwadzieścia minut. Ale gdy się już w nim znalazła, bez śladu po tym co robiła w łazience, od razu zasnęła na nowo. Mimo to gdy się w końcu obudziła koło godziny dziesiątej, Felek i tak wciąż spał jak zabity. – Musiał być nieźle zmęczony – myślała sobie. Przez ostatnie dni cały czas pracował na rano, a do tego pieprzyli się po trzy razy dziennie. To też miało swoje konsekwencje. Aga stwierdziła, że nie będzie budziła brata aż ten sam się nie podniesie. Poszła więc sobie do łazienki, pomalowała sobie buzię, ubrała się i ...
«12...789...40»