1. Włochaty wychowawca


    Data: 29.07.2024, Kategorie: Anal Fetysz Geje Autor: Maciej20

    ... przyciskając twardą erekcję do swoich ospermionych jaj.
    
    Nagle wstał i podał mi rękę. Pomógł mi wstać. Kiedy już znalazłem się na jego wysokości, ponownie mnie pocałował, z tymże, tym razem to nie było tylko to. Złapał swoją mokrą od spermy dłonią za moją dłoń i wsunął ją w swoje slipy. Jęknąłem, gdy poczułem miękki dywan jego włosów łonowych, porastających pierdolone jaja. Jeszcze nie zwracałem uwagi na kutasa. Owłosione jaja od zawsze były moim fetyszem. Zresztą nie tylko jaja. Całe ciało.
    
    Nie pytałem o pozwolenie. Po prostu mocno pociągnąłem za materiał slipek i już po chwili patrzyłem na fiuta w pół wzwodzie. Owłosione jaja były ogromne. Zastanawiałem się, ile tam musi być spermy. Miałem nadzieję, że tyle, aby pokryć całą moją twarz. Zerknąłem na fiuta. Gruba żyła przebiegała przez jego środek. Delikatnie dotknąłem jej, ciesząc się jej miękkością.
    
    — Wyliż mi dupę – powiedział, po czym wszedł na stolik i wypiął się do mnie, pokazując swój owłosiony rów i swoje oczko. Mój kutas automatycznie wypełnił się krwią, a jaja znalazły niebezpiecznie blisko niego.
    
    Pochyliłem się i łapczywie przywarłem nosem do jego dziurki. Prawie trysnąłem, kiedy poczułem jej zapach. Cudowny. Lizałem intensywnie, jednocześnie waląc sobie konia. Nie martwiłem się, czy zaraz zaleję swoje palce spermą. Wiedziałem, że Igor po krótkim czasie ponownie podniesie mojego kutasa.
    
    Kiedy nawilżyłem dziurkę na tyle, że moja ślina całkowicie zmoczyła włochatą dupę i spływała po włosach aż do tych ...
    ... wielkich, pedalskich jaj mojego wychowawcy, wsunąłem palec. Dziurka była ciasna, a włosy, które otaczały mój palec, były miękkie. N
    
    Nagle Igor odsunął swoją dupę i zszedł z ławki. Stanął przodem do mnie. Wiedziałem, co miałem zrobić. Padłem na kolana i wsunąłem sobie jego kutasa do swojej śmierdzącej spermą mordy.
    
    Był gruby i ciężki, a włosy, porastające trzon fiuta, wpychały się do buzi. Mimo wszystko nie przeszkadzało mi to w tym, aby lizać kutasa. Delikatnie smyrałem go zębami, a słysząc stękanie Igora, zasysałem go, zupełnie tak, jakbym chciał wyssać spermę z jego wnętrza.
    
    Wypuściłem fiuta z buzi, który był tak wielki i gruby, że nie był w stanie stać na baczność. Opadł mi na twarz, kiedy schyliłem się jeszcze bardziej, aby móc pocycać jaja. Przygryzałem łoniaki. Nim się zorientowałem, wytrysnąłem na owłosione łydki mojego wychowawcy.
    
    — Chcę tę spermę pod pachami. Teraz – powiedział. Skinąłem głową i zabrałem się do roboty. Zlizałem całość, a następnie wstałem, w buzi trzymając swoją ciecz. Igor ponownie się położył, a ręce zarzucił pod głowę, dając mi całkowity dostęp do jego owłosionych, spoconych pach. Przywarłem do nich nosem, wdychając ich cudowny zapach. Zamknąłem oczy i rozkoszowałem się tym. Kiedy wydawało mi się, że mam dosyć, wyplułem spermę i rozsmarowałem ją. Igor wsadził sobie moją dłoń do ust i zlizał z niej wszystko, co na niej było.
    
    Uśmiechnąłem się i pocałowałem go w usta. Ucieszyłem się, kiedy pozwolił mi przejąć kontrolę nad jego buzią. ...
«1...3456»