1. Las to za mało Cz.1 - wspomnienie 19


    Data: 01.08.2024, Kategorie: Pierwszy raz Bikini, Miejsca Publiczne, Autor: AgaG

    Mimo Mojego charakteru bardzo lubię samotne długie spacery. Pozwala mi to odpłynąć myślami i porozmyślać o wielu różnych sprawach i nie tylko. Tak też było tym razem, w ciepły sierpniowy dzień.
    
    Wychodząc z domu założyłam tylko zwiewną sukienkę. Jeśli o 15 jest 29 stopni w cieniu to znak że lato nie da tak łątwo za wygraną. Wygodne buty i jasna niebieska sukienka na ramiączkach odsłaniająca kollana. Ciepłe powiewy wiatru wciskające się pod nią dawały mi bardzo przyjemne odczucia. Skierowałam się ponownie do pobliskiego lasu. Spędzając czas na wsi głęboko na śląsku u rodziny miałam ten plus że znajdowałam się jakby na bcej wyspie, w miejscu gdzie cywilizacja boi się przyjśc bo natura jest silniejsza. Taki właśnie był ten las. Piękny, ogromny, naturalny, nie tknięty przez człowieka od wojny. Jedyne co to panowała legenda w owym mieście że naziści wybudowali tutaj jakieś bunkry. Niby odnaleziono obok wodospadu który zrobili jakieś budynki ale były to raczej jakieś małę bunkierki. Ja sama w sumie nigdy nie szukałam tym lasie żadnych budynków, prędzej po prostu spacerowałam. Tym razem było tak samo. Jak zawsze nie zabierałam telefonu bo potrzebowałąm odciąć się od wszystkiego na jakiś czas. Tym sposobem wsiąknęłam w las na dłużej. Ciepły wiatr, gorąca atmosfera, w sumie sauna na miejscu, a bezchmurne niebo tylko tą sprawę polepszało. Dość szybko doszłam do ukrytego w lesie jeziorka któe znam dość dobrze. Dotykając wody przeżyłam miłe zaskoczenie. Woda była bardzo ciepła, ...
    ... wtedy postanowiłam się wykąpać. Zrzuciłam sukienkę i wskoczyłam na chwilę do jeziora. Kilka minut relaksu w wodzie. Kiedy wyszłam z wody poczułam się tak przyjemnie i miło, jak prawdziwa nimfa leśna. Było cudownie, woda spływająca po moim nagim ciele, wiatr otulający mnie czasami. Założyłam buty a sukienkę schowałam do pobliskiej dziupli gdzie o dziwo znalazłam już swoje starsze bikini co spowodowało u mnie miłe zaskoczenie. Znając ten las dość dobrze postanowiłam iść sobie właśnie tak. I tak też zrobiłam. Spacerowałam nago przez las delektujac się chwilą i rozmyślając, jednocześnie nakręcając się coraz bardziej. Postanowiłam skierować się w inną stronę niż zwykle, w stronę gdzie nie chodziłam. I tka po dłużsyzm czasie usłyszałam drogę, i samochody a to znaczyło że trzeba wracać. Jednakże nie robię nigdyt ego co się powinno i powoli ukrywając się za drzewami dotarłam aż do samej granicy z drogą, oparłam się plecami o drzewo i zerkałam co się dzieje. Sytuacja wywołała u mnie takie podniecenie że zaczęłam się masturbować i już po chwili jęczałam z rozkoszy. Dopiero kiedy doszłam zauważyłąm że jechali jacyś roweżyści którzy mnie usłyszeli, niestety nie zainteresowali się tylko pojechali dalej. Ja tymczasem wróciłam do lasu i do bycia nimfą leśną. Skierowałąm się ponownie w kompletnie przeciwną stronę . Tym razem po dłuższym czasie dotarłam znowu w głąb lasu znajdując w sumie nic konkretnego, a za razem wspaniały nowy las któego nie znałam. Kolejny raz rozmyślając spacerowałam ...
«123»