1. Zabawy z siostra cz.7


    Data: 02.08.2024, Kategorie: Inne, Autor: Adam Wielicki

    Wspólna kąpiel z siostrą. O tej chwili marzyłem chyba od zawsze. Ileż to razy masturbowałem się, układając sobie w głowie przeróżne scenariusze tejże kąpieli. Ile to razy spuściłem się w majtki, podglądając ją przez dziurkę od klucza. Teraz moje marzenia wreszcie się spełniały. Nie próbowałem nawet ukryć wzwodu, który znowu pojawił się w moich spodniach. Klaudia też nie robiła z tego problemu. Złapała mnie za rękę i przyciągnęła do siebie. Zaczęła mnie rozbierać. Nie trwało to długo, bo nie miałem zbyt wiele na sobie. Po chwili więc stałem nago naprzeciw niej. Sama też szybko się rozebrała. Weszliśmy do wanny, która powoli zaczęła się napełniać przyjemnie ciepłą wodą. Wciąż na stojąco oddałem się w pełni mojej kochanej siostrze. Nawet w snach nie mogłem przypuszczać, jak przyjemne uczucie będą stanowić jej namydlone dłonie błądzące po moim ciele. Umyła mi plecy i klatę, po czym uklękła przede mną. Nalewając na dłoń kolejną porcję żelu zaczęła całować mój brzuch. Jej usta kierowały się nieustannie w dół, w kierunku mojego twardego fiuta. Ominęła go jednak szybko, zaledwie muskając wargami mojego grzyba. Podniosła moją nogę, opierając ją na brzegu wanny, po czym zabrała się do jej mycia. Zamknąłem oczy. Było mi niesamowicie przyjemnie, gdy dotykała mojej stopy, kolana, uda. Złapała mnie za pośladki, wbijając mocno paznokcie w moją skórę. Poczułem jej oddech na kutasie, a po chwili język błądzący po moich jajach. Jedną ręką skierowała się między moje pośladki. Jej namydlony, ...
    ... śliski palec bez problemu wdarł się w mój tyłek. Wiedziałem, że za chwilę odpłynę. Jedno z moich jąder zniknęło w jej ustach. Nie wiem skąd, ale doskonale wiedziała, gdzie leży granica między bólem i rozkoszą. Nie potrafiłem dłużej się powstrzymać i wystrzeliłem. Gdy otworzyłem oczy, zobaczyłem, że moja sperma w głównej mierze wylądowała na jej włosach i czole. Klaudia niemal natychmiast przystąpiła do wysysania ze mnie resztek nasienia. Mógłbym tak cały dzień stać z kutasem w jej ustach, wielokrotnie spuszczając się na jej język, lecz niestety dzień szybko dobiegał końca. Nie mogłem jej zostawić jednak samej. Jak przystało na dobrego brata, pomogłem się jej umyć, również używając do tego celu między innymi swoich ust.Tak upłynął kolejny dzień naszego wakacyjnego szaleństwa.Następnego dnia nie mogłem się doczekać, aż wreszcie rodzice wyjdą do pracy. Poszedłem do piwnicy i majstrowałem przy rowerach, wspominając jednocześnie naszą ostatnią wycieczkę. Czas ciągnął mi się niemiłosiernie. Powoli zacząłem układać sobie plan na dalszą część dnia. Myśli, które błądziły po mojej głowie sprawiły, że mój kutas znowu zrobił się twardy. Kątem oka dostrzegłem jakiś ruch za oknem. Odsłoniłem firankę i zobaczyłem ją. Klęcząc wyrywała jakieś chwasty z pomiędzy kwiatów. Moje podniecenie poszybowało na wyższy poziom. Zsunąłem nieco spodenki i zacząłem walić konia, patrząc na jej wspaniałe ciało. W chwili w której mój fiut wypluł resztkę spermy zauważyłem, że przyglądała mi się z uśmiechem. Po ...
«1234...»