Sprawy między facetami
Data: 03.08.2024,
Kategorie:
Geje
Autor: mlodyopowiadania
... uległy, pamiętasz?
- Nie dziwię się. Dziewczyny po prostu lubią duże fiuty. Może to i lepiej że jesteś suką...
Spojrzałem na mojego małego fiutka. Faktycznie był w chuj mały. Zdałem sobie sprawę, że nieważne ile bym nie ćwiczył i starał się o piękne ciało, to w jednym nigdy bym nie przezwyciężył mojego kumpla - wypełnieniu gaci. Albo spodenek, w jego przypadku. Miał stuprocentową rację. Chciałem być suką, zupełnie to do mnie pasowało i mi odpowiadało.
- Ty masz w ogóle jakieś gacie w domu? - śmiałem się.
- Swoich nie mam. Tylko to co laski zostawią - odparł z nieukrywaną dumą - Chcesz zobaczyć?
- Dawaj.
Zaprowadził mnie do sypialni i otworzył szufladę. Zobaczyłem kilka par damskich stringów i... o dziwo męskich bokserek.
- Ale zajebioza - powiedziałem - Tylko mówiłeś że nie masz żadnych swoich gaci, to co to jest?
- A to czasami kumple zostawiają. Tylko nie myśl że jestem pedałem. Po prostu czasem jak nie ma cipy pod ręką to i pomoc kumpla się przyda, kumasz?
- Pewnie... Rozumiem ziomek. Mnie też jarają męskie dupy czasami.
- Laska to jest laska, ziomek to jest ziomek, a pedał to pedał. Laska może się starać, ale dobry kumpel zawsze będzie najlepiej wiedział jak obsłużyć pałę ziomka. A rasowy pedał, jebiący się na co dzień z innymi pedałami, nigdy nie będzie prawdziwym facetem. Nigdy nie potraktuję pedała tak jak laskę albo kumpla, bo pedalstwo trzeba tępić.
- To wykorzystaj mnie jak jednego z nich - zaproponowałem.
- Serio tego ...
... chcesz?
- Nie mogę już dalej udawać... Przez cały czas byłem pedałem. Na siłowni jak mi sterczał chuj... To nie przez żadną Baśkę. To przez ciebie. Nie jarają mnie żadne dziewczyny. Trzepałem kapucyna za twoimi plecami pod prysznicem. Doprowadzasz mnie do nocnych orgazmów odkąd tylko cię poznałem.
Z twarzy Kacpra czytałem zaskoczenie, jakiego jeszcze nigdy u niego nie widziałem. Widocznie w ogóle się po mnie tego nie spodziewał.
- Kurwa, od początku wiedziałem że jesteś pedałem - powiedział, a na jego twarzy pojawił się szyderczy uśmiech - Klękaj kurwa!!
Pociągnął mnie za włosy, a moja morda natychmiast znalazła się przy jego kutasie.
- Jednak jesteś jebaną pindą - jego siur powędrował głęboko w moje gardło i zacząłem się dławić. Nie zwracał jednak na to uwagi. Ruchał se mój przełyk jak chciał, jęcząc i sapiąc przez jakieś 5 minut. Potem wrócił do salonu, rozjebał się na kanapie, a dla mnie oznajmił „Do nogi!”.
Na ekranie leciał ten sam pornol, a kobieta trzymała stopę przy mordzie faceta.
- Też tak chcesz? Tylko że od faceta, pizdo?
- Tak, chcę Kacper.
- Dla ciebie „Pan” pedale - powiedział sprowadzając mnie do ziemi i dociskając mi stopy do mordy. Sam oglądał pornola macając się powoli po chuju i popijając piwo.
- Przynieś mi mój pas z szafy. W mordzie, na czworaka - natychmiast posłuchałem się go. Kogoś, kto jeszcze niedawno był moim kolegą, potem stał się kumplem, a aktualnie jest moim Masterem - Panem i Władcą.
- Kara za oszukiwanie mnie. Uderzenia ...