Nakarmiłem siostry
Data: 15.08.2024,
Autor: kunglao
... więcej na prezerwatywy. Kupowałem te najtańsze, w końcu nikomu w nich nie wkładałem. Próbowałem policzyć, ile spermy już przyjęły. To było nie do obliczenia, choć myślę, że mogły to być ponad trzy pełne szklanki.
Paulina znalazła sobie chłopaka, a ja skierowałem wzrok na Julkę, która już podrosła i podniecała nieświadomie. Pewnego wieczoru usłyszałem, jak Paulina opowiada młodej o seksie, który uprawiała ze swoim chłopakiem i jakie było to świetne przeżycie. Jula była bardzo zaciekawiona, a siostra opowiadała jej wszystko z najdrobniejszymi szczegółami. Tak mi stanął, że miałem ochotę otworzyć drzwi od ich pokoju, usiąść między nimi i opuszczając spodnie razem z bokserkami powiedzieć:
- Ok Paulina. Sprawdźmy Cię, pokaż siostrze jak umiesz to robić.
Cieszyłem się, że młoda jest uświadamiana przez siostrę. Oczywiście tam nie wszedłem, tylko udałem się do swojego pokoju i waląc pospiesznie doszedłem w rekordowo krótkim czasie. Potem fantazjowałem o tym, jak uczę Julkę różnych rzeczy.
Zaplanowałem niewinne podejście – gdyby się nie udało, nie byłoby wielkiego hałasu. Rzadko zostawałem sam w domu z Julką, najczęściej były obie siostry. Skoro Paulina miała chłopaka, to odpadało. A Julka była bardziej niegrzeczna, świeżo zaciekawiona seksem i najmłodsza, więc łatwiej byłoby ją namówić do czegoś. Byliśmy sami w domu, siedzieliśmy przy komputerze. Obejrzeliśmy razem parę teledysków, a później pograliśmy wspólnie w kilka gier online.
- E, już mi się nie chce – ...
... powiedziała.
- No, mnie też już się znudziło.
- I co teraz?
- Możemy włączyć coś innego – zaproponowałem.
- Co?
- Ale nie powiesz nikomu, ok?
- Dobra.
Włączyłem stronę ze zdjęciami nastolatek, ubranych, ale często w seksownych pozach, tancerki itp. Skomentowałem, że lubię sobie czasem popatrzeć. Odpowiedziała, że to fajnie. Pytała, czy to lubię. Zapytałem, czy mogę włączyć inną stronę. Chciała. Znów włączyłem galerię nastolatek, tym razem nagich. Nie były to jednak zdjęcia pornograficzne, były na nich pojedyncze panny prezentujące swe młode ciałka. Czułem, że coś rośnie mi w spodniach.
- Tak oglądasz to i co? – zapytała.
- I nic.
- Tylko oglądasz?
- Nie mogę Ci powiedzieć.
- Czemu?
- Bo jesteś za młoda.
- Powiedz mi – upierała się.
- Ok, ale tajemnica?
- No jasne.
- Oglądam i bawię się penisem.
- Jak? Przecież nie masz dziewczyny.
Aha. Paulina opowiedziała jej o seksie, ale prawdopodobnie nie mówiła o masturbacji. O tym, że można również bawić się samemu.
- Penis robi się większy i twardy, wtedy go obejmuję dłonią.
- Musisz mi pokazać!
- Może jak dorośniesz – zgasiłem ją.
- Chcę teraz – mówiła.
- To by było trochę niestosowne. Wiesz, ja nie mogę Ci pokazać, ale jak chcesz to możesz sama zobaczyć – odpowiedziałem.
W ten sposób przerzuciłem odpowiedzialność na nią. Nie domyśliła się o co chodzi, więc wstałem. Wtedy zrozumiała i zaczęła odpinać pasek od spodni. Stał już wtedy maksymalnie. Opuściła spodnie poniżej ...