1. Macocha 1


    Data: 19.08.2024, Kategorie: BDSM Dojrzałe Lesbijki Autor: aszlo

    ... przygniotła mnie swoim nagim tyłkiem. Opuchlizna na twarzy zaczęła pulsować tępym bólem pod naporem macochy. Najpierw puściła bąka i po kilku sekundach wepchnęła we mnie całe gówno prosto z odbytu. Nie mogłam nic zrobić tylko pozwolić, by wsunęło się do moich ust i przełyku. Moja macocha wysrała wszystko za jednym razem co wcale nie znaczy, że było tego mało. Jej gówno siłą wdarło się do mojego żołądka. Czułam jak mnie wypełnia i nie miałam możliwości ani pogryźć, ani przełknąć, po prostu wciskało się samo. Przez moment miałam wrażenie że się przez to uduszę. Ale na szczęście macocha skończyła, a mi udało się złapać jakimś cudem oddech, wypluwając jej gówno na ziemię. Musiałam to zrobić bo bym się udusiła. Ale moją macochę gówno to obchodziło.
    
    - Coś ty zrobiła szmato!! - ryknęła na mnie i kopnęła z całej siły w brzuch aż się posikałam. - No nie głupia kurwo jeszcze mi tu szczać na parkiet będziesz? - uderzyła mnie w twarz i wyszła. Nie wiedziałam po co i bałam się. Wróciła w białym stylonowym fartuchu przez który prześwitywało jej cudne ciało do tego przyniosła jakieś naczynia z wodą rzuciła mi też stylonowy fartuch tyle, że granatowy z długi, prawie do ziemi z długimi rękawami i kołnierzykiem wykończonym falbanką.
    
    - Zliż teraz wszystko z podłogi a potem zetrzyj fartuchem. Potem go założysz, więc lepiej zrób to dokładnie i pośpiesz się, bo muszę Ci zrobić lewatywę. Powiedziała moja macocha, która już wydawała się troszkę zmęczona znęcaniem się na ...
    ... de mną. Zjadłam i wylizałam do czysta parkiet po czym wytarłam fartuchem i założyłam go na siebie.
    
    - Stań i odwróć się, tak żebym miała twój odbyt na widoku. Pochyl się trochę żebym ci szmato mogła lewatywę zrobić. Lubisz lewatywę prawda? Widziałam że masz takie zdjęcia w komputerze. Perwersyjna dziewucho - od dzisiaj nie będziesz potrzebować zdjęć, bo będę ci robiła lewatywę kiedy tylko mi przyjdzie na to ochota i oczywiście zeżresz wszystko co wyleci. - to mówiąc założyła gumowe rękawiczki i wepchnęła mi palec w odbyt. Zaczęła poruszać nim coraz szybciej i szybciej aż straciłam tam czucie, zwieracz puścił i zesrałam się chlapiąc na podłogę i oba fartuchy. Pani kazała mi to natychmiast zjeść - więc zjadłam. Potem moja macocha zaczęła wlewać wodę i robić porządną lewatywę. Kiedy skończyła kazała mi wypić wszystko co wydaliłam i wziąć sie do roboty.
    
    - Teraz umyjesz w całym domu podłogi, dokładnie je wyszorujesz, potem wyszorujesz garnki, pościerasz kurze, zrobisz pranie i wytrzepiesz dywany. Kolacja ma być gotowa na 20:00. Dzisiaj przychodzi moja mamusia z moimi siostrami i zostaną na noc - dlatego przygotuj jedzenia dla wszystkich. Od dzisiaj nie masz też swojego pokoju - teraz zamieszka w nim moja mamusia. Twoje rzeczy część się wyrzuci a część wezmę sobie ja albo moja rodzina. Ty niczego nie będziesz potrzebować oprócz tego roboczego fartucha, który ci dałam. - roześmiała się - Nie stój tak tylko zabieraj się do roboty - kolejny raz uderzyła mnie. 
«123»