Aurora
Data: 22.08.2024,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Milena Wet
Aurora wróciła po szkole do domu. Była w końcu gotowa na realizację swojego planu. Miała nadzieję, że tygodnie przygotowań, drobnych gestów, a przede wszystkim rozterek nie pójdą na marne. W głębi duszy podjęła decyzję. Chciała, by to właśnie jej ojczym był pierwszym, który ją przeleci. Kochała się w nim od lat. Pożądanie pojawiło się kilka miesięcy temu. To było dla niej nowe uczucie. Nie ustępowało, wciąż tylko rosło. Erotyczne sny, w których była jego seks niewolnicą były już nie do zniesienia. Musiała rozładować swoje napięcie. Trochę obawiała się klęski i pogorszenia swoich relacji z ojcem. Nie była pewna, jak on zareaguje na bezpośrednią wręcz nachalną próbę uwiedzenia go.W swoim osiemnastoletnim życiu przetrwała już śmierć matki i przyrodniego brata. Wypadek wydarzył się ponad dziesięć lat temu. Czas na całe szczęście zagoił rany. Jakoś trzeba żyć dalej. A w tym życiu pomagał jej ojczym.Posiadali tylko siebie nawzajem. Nie łączyła ich żadna więź krwi a pomimo tego byli sobie bliscy. Walter nie związał się ponownie. W samotności wychowywał rozkwitającą niczym róża nastolatkę. Na jego oczach zmieniała się w kobietę.Jej spojrzenia i gesty były coraz bardziej dwuznaczne. Nie chciał ich interpretować w ten sposób, lecz coraz częściej doprowadzała go do erekcji. Paradowała w seksownej bieliźnie. Wychodziła nago spod prysznica. Ocierała się o niego. Walter z powodu braku czasu na randki żył w celibacie. Nie było to najlepszym pomysłem przy napalonej nastolatce. Był tylko ...
... człowiekiem. Mężczyzną w kwiecie wieku ze swoimi potrzebami. To była tylko kwestia czasu aż ulegnie i wbije swojego twardego kutasa w ciasną szparkę swojej córki. Wypierał z siebie tę możliwość, wmawiając sobie, że gdy nadejdzie czas, znajdzie sobie kochankę. Nie docenił jednak determinacji Aurory oraz nie wiedział o jej planie.Było ciepłe lato. Siedział w swoim salonie, w samych szortach. Wilgotna od różnicy temperatur szklanka, zawierająca mieszankę whisky z pepsi była już praktycznie pusta. W głowie przyjemnie szumiało. W tle grała muzyka klasyczna. To był najlepszy scenariusz na piątkowy relaks po ciężkim tygodniu pracy na budowie. Przysypiał, gdy do domu weszła ona.Miała na sobie śnieżnobiałą koszulę. Jej ponętne biodra zakrywała czerwona kraciasta mini. Białe podkolanówki, podkreślały smukłe łydki. Podwiązana od spodu koszula odsłaniała płaski brzuch. Duży dekolt afiszował apetyczne piersi. Szyję zdobił naszyjnik wykonany z czarnej koronki. Z tyłu wiązany tasiemką. Natomiast czerwone kokardy spinające długie blond włosy w dwa kucyki, pozwoliły wyeksponować zadziwiająco szczegółowe kolczyki w kształcie trupiej czaszki. Usta ozdobione błyszczykiem. Istna mieszanka niewinności z nastoletnim buntem doprawiona szczyptą erotyzmu.Usiadła na fotelu obok kanapy. Przygryzła dolną wargę, wpatrując się w stalowe mięśnie swojego ojca. Z premedytacją rozsunęła nogi, wysyłając zaproszenie do ciasnej wilgotnej krainy rozkoszy.Białe koronkowe majteczki przyciągały wzrok Waltera. Biedak ...