1. Pamiętnik


    Data: 24.08.2024, Kategorie: Tabu, Autor: vest73

    ... ciemno. Tylko lekka poświata z okna. Uchyliłam powieki aby przez rzęsy widzieć co robi. Krzysiek zsunął zupełnie kołdrę z moich piersi i teraz obserwował mnie. Po chwili zsunął kołdrę dalej. Bardziej czułam niż widziałam jak przypatruje się mojemu ciału. Poczułam jak syn się unosi i klęka koło mnie. Teraz zobaczyłam jak się nade mną pochyla. Po chwili poczułam jego dłoń wsuwającą się w rozcięcie koszuli na moich piersiach. Jego dłoń przesunęła się na pierś aż do sutka. Poczułam jak zaczyna naciskać dłonią „obmacywać” mnie jak pisał. Rozluźniłam się zupełnie. Nie musiałam patrzeć czułam wszystko co robił i zaczynałam być mokra. Krzysiek śmielej wsunął rękę i zaczął coraz mocniej masować mi pierś i sutek. Po chwili sięgnął d**gą ręką rozchylając mi dekolt i usiłując odsłonić piersi. Ostrożne rozpiął mi dwa guziki na dekolcie i lekko zaczął zsuwać koszulę w dół z moich ramion. Szło mu powoli bo leżałam na niej plecami ale po chwili udało mu się to na tyle, że odsłonił moje piersi. Poczułam jak kładzie na nich obie dłonie i zaczyna je uciskać. Moje sutki reagowały sztywnością a z podniecenie miałam problem aby spokojnie oddychać. Potem pomyślałam, że przecież może myśleć, że śpiąc i nie wiedząc kto mnie pieści może podniecam się jak przez sen. Przestałam się martwić zarówno reagującymi w sposób widoczny sutkami jak i głębszym oddechem. Po chwili Krzysiek pochylił się i ostrożnie wziął mój sutek między wargi i zaczął mnie ssać. Robił to jak dziecko. Po prostu mnie ssał a ja ...
    ... musiałam się powstrzymać aby nie przycisnąć jego głowy do siebie. Potem przestał, odsunął się trochę i teraz poczułam jak podciąga mi koszulę od dołu. To było łatwiejsze. Po chwili moje rozchylone lekko uda oraz moja cipka były na wierzchu. Krzysiek pochylił się i wsunął mi rękę między uda. Poczułam, że zaczyna się dziwnie ruszać. Uchyliłam powieki. No tak. Lewą rękę trzymał między moimi udami a d**gą onanizował się gwałtownie. Trwało to chwilę. Jego lewa ręką napędzana drganiem jego d**giej ręki którą masował sobie penisa działała jak powolny wibrator. Tak chciała bym aby to trwało wiecznie. Niestety po chwili usłyszałam jak jęknął, wykonała parę gwałtownych ruchów i przestał. Po chwili usłyszałam jak bierze chusteczki i wyciera siebie i pewnie prześcieradło. Potem Krzysiek postarał się doprowadzić moją koszulę do poprzedniego stanu i położył się obok mnie. Byłam nie dopieszczona ale dziwnie spokojna i szybko zasnęłam. Rano zadzwonił budzik, Krzysiek podniósł się i zaczął mnie budzić a ja udałam, ze OK. już się budzę ale grałam lekko zaspaną. Dzień minął normalnie. Myślała sporo o tym c się stało i uznałam, że problem nie polega na tym że syn będzie się ze mną pieścił czy kochał tylko na tym, że będzie wiedział, że ja tego chcę i to akceptuję. Czyli problemem nie jest sam seks tylko złamanie tabu i to nie przez niego tylko przeze mnie. Postanowiłam więc, że będę grać jak gdybym kochała się przez sen z jakimś kochankiem. Może Krzysiek uwierzy, że to możliwe, że śpię i jednocześnie ...
«12...678...»