Spotkanie na plazy
Data: 25.08.2024,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: Czarna Dama
... pragnienia serca i ciała mogą być grzeszne kiedy prowadzą do ukojenia i wypełnienia pustki . Owszem niektóre dają tylko namiastkę Nieba ,tak małą że nie warto jest nawet liznąć językiem bo pozostawi po sobie większą pustkę i przedtem. Wstał i ujął moją dłoń w swoją ,prawie zniknęłam w jego uścisku . Miał ciepłe dłonie ,miękkie i delikatne a zarazem silne .Zaprowadził mnie na ogromne łóżko znajdujące się w dalszej części domu .Promienie Słońca przebijały się przez lniane zasłony naddając temu miejscy intymny i zmysłowy klimat .Kiedy muskał moją skórę czułam jakby stado małych mrówek przechadzało się po moim ciele. W odpowiedzi na jego bliskość sutki zrobiły się twarde ,a piersi nabrzmiałe. Pochylił się na de mną i złożył na moich ustach cudowny słodko-słony pocałunek. Smakował morzem i czymś pierwotnym ,jego usta stopniowo zaczęły mnie pochłaniać ,zatracałam się w tej chwili z tym mężczyzną .Moje dłonie dotykały jego ciała z nieznanym mi dotąd uwielbieniem . Czułam jak płonie we mnie ogień ,jak trawi mnie od środka i gubi . Jego usta zatopiły się w mojej szyi muskając ją delikatnie ,przygryzał płatek mojego ucha i jego dłonie wsunęły się na moje piersi . Tak jak gdyby były stworzone właśnie dla jego dłoni . Pojękiwałam cicho ,czując jego napierającą na mnie erekcje .Jego bliskość mnie uzależniała z każdą sekundą i sprawiała że wpadałam coraz głębiej i dalej . „Nie znam Cię ,a mimo to mój umysł i moje ciało Cię pragnie „ ...
... Wyszeptał to w moje usta ,pocałunkami torował sobie drogę do moich piersi, ssał sutki wydając przy tym tak cudowne pomruki .Przygryzał mój brzuch ,jego dłoni przesunęły się na moje uda ,całował mnie stopniowo dochodząc do rozpalonej już kobiecości . Czułam to ,bo w chwili kiedy poczułam jego ciepły oddech tak blisko mojego łona ,pierwszy przyjemny skurcz ogarnął moje ciało . Jego palce znalazły do mnie drogę pogłębiając to cudowne słodkie uczucie spełnienia . Usiadłam na nim okrakiem ,całując jego tors ,ramiona . Dotykałam go z nie małą przyjemnością . Czułam jak napina się pod moim dotykiem w oczekiwaniu na każdy kolejny krok .Przesunęłam ręką po wyraźnej wypukłości odznaczającej się pod jego szortami i sięgnęłam po niego ręką . Był cudownie gorący ,jęknął kiedy objęłam go ręką . Osunęłam się na niego ,doznając błogiego uczucia wypełnienia ,jego źrenice się rozszerzyły ,wpatrzony był we mnie dzikim spojrzeniem z którego biła pierwotna rządza . Ruszaliśmy się spleceni w dzikim rytmie chcąc posiąść jedno drugiego . Chcieliśmy pochłonąć się w tym tańcu naszych ciał .Pchnął mnie na łóżko i wszedł we mnie jednym mocnym pchnięciem ,wygięłam się pod nim .Fala rozkoszy zatraciła mnie po raz kolejny . Kiedy we mnie dochodził wydał z siebie pierwotny chrapliwy krzyk . Wtulił twarz w moją szyję ,czułam jego ciepły oddech na swojej skórze i pragnęłam tylko żeby to trwało ,wiecznie ,nie nadszarpnięte czasem który kurczył się nam straszliwie .