Pozegnanie lata - 3.
Data: 19.11.2019,
Kategorie:
Sex grupowy
Autor: Tomnick
... pytaniach dziewczyn wreszcie umilkli.
– Oj, ktoś nachalnie reklamuje swoje wdzięki, bo brakuje mu seksu – stwierdziłem. Chyba nie tylko ja miałem spore plany dotyczące dzisiejszego wieczoru.
– Ja siostry ruchał nie będę – usłyszałem zdecydowaną deklarację Andrzeja.
– Też nie upadłam na głowę, żeby gzić się z tobą. Wystarczy spojrzeć – z niezadowoleniem w głosie prychnęła jego siostra, Ania. Ot, tradycyjne, zgodne rodzeństwo. Na szczęście nie wszyscy usłyszeli.
– Ja też nie – przyłączył się Bogdan. – Yyy, to znaczy, swojej nie będę ruchał! Twoją mogę! Chcesz? – pytanie skierował to Anki. Dziewczyna z uśmiechem pokiwała głową. Aż włosy spadły jej na twarz.
*
Do Kamili podszedł Andrzej, po chwili Grzesiek. Irka wydawała się niepocieszona. Zenek objął Mariolę, siostrę bliźniaczkę Bogdana. Radek odgarnął jej włosy i zaczął całować blondynkę!
– Ożeż ty! Braciszek ma doświadczenie – ze zdziwieniem patrzyłem na jego zabiegi.
Chwycił dziewczynę za pupę, a ona objęła go ramieniem. Bogdan uśmiechał się i macał pierś. Czekał na swoją kolej, ale nie rozglądał się za siostrą. Zresztą, ona też nie przejawiała zainteresowania jego powodzeniem.
Andrzej już leżał na Kamili i spółkował z nią. Dziewczyna szeroko rozłożyła nogi, a po chwili jęczała z podniecenia. Wtedy objęła go jedną nogą. Grzesiek położył się obok, głaskał sutek, ciągnął brodawkę i przyglądał się kopulującej parce. Kiedy trójka jako tako zgrała się, chciała do niego podejść Irka, ale chłopak właśnie ...
... podniósł się i ukląkł obok głowy Kamy.
– Ciągnij – polecił dziewczynie. Ta, już nieco oszołomiona spółkowaniem, sapała. Spojrzała na niego półprzytomnym wzrokiem, ale w lot zrozumiała jego oczekiwania, kiedy przysunął się, a nad jej głową zakołysał się penis. Sterczał, więc sięgnęła, chwyciła w dłoń, pociągnęła w dół i objęła ustami. Grzesiek pochylił się, oparł dłonią o podłoże i jej delikatnych pieszczotach wepchnął penisa aż po nasadę. Trochę protestowała, ale drugą ręką nie pozwolił dziewczynie odchylić głowy. Starała się obciągać najlepiej jak potrafiła. Andrzej ruchaniem motywował ją do większej aktywności.
Po zmianie Grzesiek położył się na boku i odwrócił Kamę plecami do siebie. Wszedł bez problemu i wręcz agresywnie ruchał ją od tyłu. Andrzej w końcu położył się przed Kamą i powoli ruchał ją w usta. Po agresywnej penetracji dziewczyna już nie protestowała. Jednak w końcu i Grzesiek zechciał zmienić pozycję i spróbował wepchnąć penisa do odbytu.
– Nie! Zostaw! – Kama gwałtownie zaprotestowała.
– Ech, marnuje się tyle dobra – westchnął w odpowiedzi. Nie miał zamiaru tracić czasu na spory. W milczeniu podniósł się, ukląkł, położył dziewczynę na wznak, rozepchnął nogi dziewczyny i wszedł w nią. Lewą rękę wsunął między nogi i rozwierając je, ułatwił sobie dostęp do krocza. Ruchając, położył się na dziewczynie. Jedną dłoń położył jej pod głowę, drugą macał podrygującą, sprężystą pierś.
– Andrzej, chcesz ją jeszcze ruchać? – spytał z pewnym wysiłkiem.
– Ale ...