1. Marzenie o stracie cnoty


    Data: 21.11.2019, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Maria Z.

    ... od dekoltu w dół.
    
    - Co robisz idioto?! W czym wrócę do pensjonatu?
    
    - Głupio się pytasz. Wrócisz naga.
    
    - Przestań, proszę!
    
    - Stul pysk! - dodał nie przestając ciąć.
    
    Zaczęłam okładać go rękami po głowie, ale on się tym nie przejmował. W końcu zdarł ze mnie kieckę, tak że zostałam w koronkowych stringach i staniku.
    
    - No no no...masz gust do bielizny - rzekł po czym zsunął w dół miseczki stanika.
    
    Wyłoniły się z niego dwie idealnie symetryczne piersi, ze sterczącymi, twardymi sutkami.
    
    - Skoro tak bardzo tego nie chcesz i się wzbraniasz, to czemu twoje sutki mówią mi co innego - zapytał.
    
    Ja nie odpowiedziałam. Chwile jeszcze zachwycał się ich widokiem, po czym zaczął je dotykać, macać pieścić i całować. Zataczał językiem koła, na moich twardych jak kamienie sutkach. Gniótł je rękami, ocierał się o nie. nawet nie wiem, kiedy pozbył się podkoszulka i dotykał swoim torsem, moich cycków. To było to, o czym marzyłam wczoraj w pokoju, mimo że nie chciałam tego przyznać. Dominik skończył zabawę z cyckami i zszedł niżej. Całował mój brzuch, potem uda.
    
    - Tego też się musimy pozbyć Maleńka - i pokazał ręką na stringi.
    
    - Gdzie te nożyczki?... Chyba musimy sobie poradzić bez nich - zaśmiał się mój gwałciciel.
    
    Popchnął mnie na łóżko i odchylił tą część bielizny, która zakrywała wejście do pochwy.
    
    - Mmmm i kolejny dowód na to, że Ci ze mną dobrze. Jesteś taka mokra...
    
    Dominik długo się nie zastanawiając włożył z impetem dwa palce do mojej cipki i ...
    ... zaczął nimi drażnić moje kobiece sfery. Zaczęłam cicho pojękiwać, co widocznie mu się spodobało, bo zaczął to robić co raz szybciej. Czułam orgazm już blisko. To ciepło, które czułam w podbrzuszu już dochodziło do łechtaczki, gdy nagle przestał.
    
    - Czemu przestałeś? - zapytałam.
    
    - Czas żebyś Ty się mną zajęła, bym mógł wejść w Ciebie.
    
    Zaprowadził moją rękę na swoje przyrodzenie i nakazał mocno masować w górę i w dół. jego członek robił się co raz twardszy i większy.
    
    - Wystarczy - rzekł.
    
    Oboje byliśmy gotowi na dalsze igraszki.
    
    - Usiądź na stole, ugnij kolana i złap się za kostki - rozkazał Dominik.
    
    Tak też zrobiłam. Chwile później poczułam ogromny ból i rozrywanie w okolicy krocza. Dominik wchodził we mnie i wychodził nie przejmując się moim bólem.
    
    - Taak Malutka. Odebrałem Ci twój Skarb, a teraz Cię mocno zerżnę!
    
    Złapał mnie rękami za cycki i gniótł je mocno.
    
    - Skup się na swoich sutkach, a zapomnisz o bólu - doradził.
    
    Gdy faktycznie zapomniałam o bólu on nakazał mi zająć się swoją łechtaczką.
    
    - Pieść ją sobie! Masuj! Nieoczekiwanie poczułam ciepły płyn na mojej dłoni, który dzięki ruchom mojej ręki został roztarty na Muszelce.
    
    - O taak! Miło jest się spuścić na twoją cipkę.
    
    Kolejnym nieoczekiwanym ruchem było znalezienie się na kolanach Dominika. Czułam jego wiotkiego penisa, ocierającego się o moje pośladki. On natomiast intensywnie robił mi palcówkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po chwili w domu słychać było jęki mojej ...