1. Facet mojej matki


    Data: 21.11.2019, Kategorie: Geje Autor: Pika Chuks

    ... do końca rozumie co właśnie się dzieje, ale nie ma nadziei na wyjście z tego z twarzą.
    
    Patrzę tępo prosto w jego oczy, jakbym chciał samym spojrzeniem wszystko wytłumaczyć. Nie wiem nawet, co miałbym powiedzieć.
    
    — Wiedziałem, że jesteś jebanym cwelem!
    
    Odpycha mnie od siebie, upadam na podłogę. Wtedy jego wzrok zatrzymuje się na moim kroczu. Mój fiut niemal rozsadza mi spodnie. Nie miałbym szans ukryć takiego wzwodu, nie mówiąc już o coraz to większej planie przy lewej kieszeni.
    
    — Podoba ci się to? — Pyta ostro, a ja nie odpowiadam. Jestem zbyt przerażony. — No, kurwa, pytam o coś, celu?!
    
    Kiwam głową, bo i tak nic więcej nie mogę zrobić.
    
    Damian chwyta się za krocze i ściska je mocno, unosząc głowę i jęcząc przeciągle. Z początku nie wiem co się dzieje, ale gdy podchodzi do mnie, chwyta mnie za włosy i ciągnie w górę, tak, żebym znalazł się na wysokości jego fiuta, zaczynam przeczuwać co będzie dalej. I nie mylę się.
    
    Mężczyzna jednym zdecydowanym ruchem pozbywa się spodni i bokserek, a jego sterczącym kutas wystrzeliwuje w powietrze, uderzając mnie w twarz. Jest naprawdę wielki, ma może ze dwadzieścia centymetrów. Tuż pod fiutem wesoło podrygują ogromne, obsiłe jaja, pokryte gąszczem czarnych kręconych włosków.
    
    — W takim razie dokończ, pedale!
    
    Nie musi mnie do tego namawiać, sam mam wielką ochotę wziąć to cudo natury głęboko w usta.
    
    Bez zbędnych ceregieli, połykam jego mokrą od gęstego preejakulatu żołądź i wpycham ją głęboko w gardło. Nigdy ...
    ... wcześniej nie ssałem fiuta i, cholera, to najcudowniejsze uczucie na świecie! Gdy jego szeroka pała penetruje moje usta, wdzierając się coraz głębiej i głębiej i brocząc ciepłymi, słonymi sokami, mam wrażenie, że cały świat rozpada się na kawałki i jedyne co ma jakiekolwiek znaczenie, to Damian i jego penis.
    
    Ojczym wygina się do tyłu, wzdycha z rozkoszy i chwyta mnie za głowę. Przyciska mnie mocno do siebie, tak, że połykam całego jego fiuta, aż po nasadę. Jego sztywne włosy wchodzą mi do nosa i oczu, a gardło rozpycha mi monstrualna pała, ale w tej chwili nie marzę o niczym innym. Zamykam oczy i robię wszystko, by tylko zadowolić Damiana.
    
    Po kilku chwilach coś w moich ustach wybucha. Czuję napływającą falę gorącej spermy, jedną, drugą i następną. Jest tego tyle, że nie jestem w stanie wszystkiego przełknąć. Krztuszę się i wypluwam z ust jego pałę oraz sporą ilość spermy, która spada na spodnie Damiana.
    
    Niepewnie podnoszę wzrok i widzę, jak Damian, cały czerwony, szeroko się uśmiecha.
    
    — Kurwa, kto cię nauczył tak ciągnąć? Nawet twoja matka nie robi tego tak dobrze!
    
    Doceniam te słowa uznania i również uśmiecham się z radości. Nie mogę uwierz w to, co właśnie się stało!
    
    Damian, z jeszcze sterczącym penisem, nachyla się, nasuwa na siebie białe bokserki, a spodnie zdejmuje z kostek i rzuca w moją stronę. Lepki od jego spermy materiał zostawia plamy na mojej koszulce.
    
    — Masz, zabaw się wieczorem.
    
    Puszcza do mnie oczko.
    
    — Aha — przypomina sobie coś. — I jakbyś ...