1. Byłam dziwką Służby Bezpieczeństwa PRL. Część I...


    Data: 23.11.2019, Kategorie: Pierwszy raz Hardcore, Brutalny sex Sex grupowy Autor: xxadulta

    ... jęczałam, czułam w sobie ich członki, a twarde łapczywe dłonie na moich piersiach i ramionach.
    
    Nie wiem ile czasu upłynęło, zanim ostatni sapnął, trysnął we mnie i wstał.
    
    – Jeszcze ktoś chętny? – usłyszałam donośne pytanie śledczego. – Bo jak nie, to bierzemy się do pracy.
    
    Odpowiedzią był rechot kilku milicjantów.
    
    Chwilę leżałam, zastanawiając się, co mnie czeka. Ponieważ nikt nie podchodził, usiadłam. Rozglądając się czułam, jak nasienie spływa ze mnie i zbiera się w zagłębieniu materaca, wokół moich pośladków. Miałam wrażenie, że siedzę w kałuży spermy.
    
    Niepokoiło mnie, że nie ma już chętnych.
    
    Podszedł do mnie umundurowany funkcjonariusz.
    
    – Wstań – rzekł, wyciągając rękę.
    
    Poprowadził mnie, kompletnie nagą, w kierunku drabinek. Kiedy znalazłam się obok, wyciągnął kajdanki. Założył mi obręcz na nadgarstek, następnie przewlekł łańcuch wysoko, za szczeblem drabiny. Skrępował mnie w taki sposób, abym musiała stać na palcach, z rękami uniesionymi do góry.
    
    Wtedy podszedł do mnie oficer śledczy. Trzymał pałkę. Wzdrygnęłam się mimowolnie.
    
    Stanął tuż obok. Końcem pałki dotykał moje sutki. Bawiło go moje przerażenie.
    
    – Odwróć się tyłem – rozkazał.
    
    Ledwo stałam na nogach i cała się trzęsłam, lecz posłusznie wykonałam jego polecenie.
    
    Stanął bokiem do mnie. Poczułam, jak jedzie końcem pałki po moich plecach, wzdłuż kręgosłupa. Następnie przykładał ją bokiem, na wysokości nerek, jakby mierzył cios, lecz uderzał jedynie lekko. Mimo to serce biło mi, ...
    ... jak szalone. Później wyciągnął pistolet i dla zabawy przykładał mi zimny metal do pleców. Wzdrygałam się za każdym razem.
    
    – Powiedz mi – rzekł powoli – czy bawimy się dalej? Zawsze możemy zakończyć zabawę, ale może to być twój koniec.
    
    – Bawmy się, bawmy – usłyszałam, jak mówię, jąkając się. – Jest fantastycznie.
    
    Zaśmiał się. Po chwili poczułam, jak pałką dotyka mojego krocza. Zimna guma ześlizgnęła się ze wzgórka Wenery przez łechtaczkę i zagłębiła w moich biodrach.
    
    Śledczy rżnął mnie pałką, na oczach kilkunastu facetów. Przerażało mnie to, jednocześnie czułam, jak cała zaciskam się na niej w ekstazie. Po paru szybkich pchnięciach trysnęłam sokami. Pierwszy raz lało się ze mnie i pierwszy raz w życiu szczytowałam, wyjąc z rozkoszy. Widok ten był nie lada uciechą dla panów, którzy nie ukrywali rozbawienia. Poniżenie upajało mnie.
    
    – Powiesz mi wszystko, co wiesz? – zapytał śledczy, gdy się trochę uspokoiłam. – Czy nadal chcesz coś ukrywać?
    
    Czułam się całkowicie podporządkowana.
    
    – Powiem wszystko – odpowiedziałam z pokorą.
    
    – Będziesz współpracować? – zapytał.
    
    – Będę współpracować – potwierdziłam, niemal z wdzięcznością.
    
    Czułam rodzaj uzależnienia wobec jego siły. Imponował mi tym, że mógł zrobić ze mną zupełnie wszystko. Podniecało mnie, że rozporządzał mną bez mojej zgody. Oddał mnie swoim kolegom i sam przez cały czas nie zdjął nawet marynarki. Patrzył spokojnie, jak jego koledzy robią, co chcą z moim ciałem, które do tej pory oddawałam nielicznym ...
«1...3456»