-
Nie - Boska opowieść (III)
Data: 24.11.2019, Kategorie: piekło, perwersyjnie, Brutalny sex Sex grupowy niespodzianka, Autor: Nazca
... do nich jak dziecko do piersi swej rodzicielki... Zapragnął, aby Wielka Matka obdarzyła go swym pokarmem, życiodajnym mlekiem, ale jej sutki były suche. Twarde, zesztywniałe z podniecenia, ale puste i suche... Mężczyzna nie rozumiał, czym sobie zasłużył na taką pogardę... Lodowaty chłód ponownie uderzył w rozpalone ciało księcia. Asmodeusz zrozumiał, że powinienem podążyć dalej... Obdarzając pocałunkami kochankę, skierował się ku jej ustom. Pochłaniał ustami smukłą szyję swej pani, a ona wiła się z rozkoszy pod nim. Baldachim łoża pogrążył się w płomieniach, ilustrując podniecenie pierwszej niewiasty. Mężczyzna uznał, że zasłużył już na nagrodę, że zasłużył, na to aby spijać ekstazę z jej warg... Książę uniósł się tuż nad jej twarzą. Spojrzenia kochanków ponownie zetknęły się ze sobą... Rozpalony Asmodeusz przybliżył się, aby połączyć się z nią w pocałunku... Jednak nie było mu to dane. Lilith zakryła usta drugą dłonią. Lodowaty chłód kolejny raz uderzył w rozpalone ciało księcia. Asmodeusz odsunął się rozgoryczony od diablicy. Nic z tego nie rozumiał, dlaczego odmawiała mu przyjemności ? Dlaczego odmawiała mu swego błogosławieństwa? — Mamo! Dlaczego mnie tak surowo każesz ? — wydukał w przygnębieniu. Doskonale wiedział, że diablica nie znosiła jak zwraca się do niej tym określeniem. Był jednak zbyt rozgoryczony, aby na to zważać. — Dlaczego odmawiasz mi swego łona? Dlaczego żałujesz swego pokarmu? Dlaczego zakrywasz swe usta? Lilith ...
... milczała. Jej niedostępne piersi falowały w rytmie oddechów. Jej przenikliwe spojrzenie przeszywało duszę syna i pustoszyło ją dogłębnie. — Mamo, powiedz co mam uczynić? — zawodził w rozpaczy. — Powiedz co mam uczynić, aby zasłużyć na twą łaskę? — Na nic twoje zabiegi Asmodeuszu — oznajmiła Lilith. — Na nic twoje słodkie usta, czuły dotyk i rozpalona męskość! — Dlaczego? Proszę, pozwól mi posiąść to wspaniałe ciało... — Nie jest ono dla ciebie! — wzrok Lilith był tak surowy, że zlękniony książę odsunął się od niej na skraj łóżka. — Zawiodłeś mnie i to jest twoja kara. Miałeś dopilnować, aby nic nie stanęło Szemchazajowi na drodze, aby Belzebub niczego nie przedsięwziął. Nie sprostałeś moim nadziejom... — Mamo, powiedz tylko co mam zrobić! A uczynię wszystko, aby odzyskać twe łaski i ... Wdzięki... Lilith przybliżyła się do Asmodeusza i objęła go rękoma. — Wiem mój kochany, wiem — diablica pogładziła syna po gęstych, ciemnych włosach. — Jednak, to ciało nie jest tobie przeznaczone... — Skoro nie jest mi dane, aby ciebie posiąść — oznajmił książę. — To powiedz proszę, kto dostąpi tego zaszczytu? — Udam się do Szemchazaja, a to ciało będzie zapłatą za głowę Belzebuba... — oznajmiła Lilith i na pożegnanie zatopiła się w pocałunku z synem. Pałac Trzeciej Świątyni, Siedziba Szatana Belzebuba. Isztar z szeroko rozłożonymi nogami, przyjmowała silne pchnięcia Belzebuba. Władca Piekła leżał na niej, zapamiętale orając ją, niczym rolnik swe pole. Jego ...