Lilka i Monika - Siostry marzące o czworokącie 7
Data: 29.11.2019,
Kategorie:
Anal
Tabu,
Sex grupowy
Autor: AgaFM
... spuszczać się w jej wnętrzu. Informuje ją o tym, mówiąc, że marzył o tym od dawna, na co Monika odpowiada, że sama nie wyobrażała sobie innego zakończenia. Czuła jak gorąca sperma taty rozlewa się po jej wnętrzu a jego plemniki już zaczęły pogoń za swoim świętym gralem. Nie powiedziała mu, że się nie zabezpieczyła. Zrobiła to dopiero wtedy jak już z niej wyszedł. Zapytała co zrobią, jeśli okaże się, że jest w ciąży? W ciąży z własnym ojcem! On na to, że będzie cudownie mieć dziecko z własną córką. Jeśli zostawi ją przez to mąż, to on sam się nią zaopiekuje.
Dalej fantazja urywa się, bowiem Monikę odwiedził właśnie szef jej zakładu. Po bardzo
uprzejmym przywitaniu, jak to miał w zwyczaju, zlecił jej na dzień dzisiejszy zrobienie kontroli na dziale produkcyjnym, ponieważ wykryto tam pewne nieścisłości w dokumentach. Spodobał jej się ten plan, bo szczerze nie miała ochoty siedzieć cały dzień przy biurku. Na dodatek oddelegował jej do pomocy innego kolegę z pracy, jak się potem okazało był nim Paweł. Ten jedyny na świecie szczęściarz któremu dane było pocieszać ją gdy desperacko potrzebowała seksu. W jej głowie zaświeciła się czerwona lampeczka, ponieważ była bardzo podniecona, a na hali produkcyjnej było mało pracowników i dużo pomieszczeń, składów, magazynków i pustych biur. Zanim jeszcze szef opuścił jej własne biuro, oczami wyobraźni widziała już jak Paweł pieprzy ją w jakimś ustronnym miejscu. Wiedziała, że obiecała sobie, że jak tylko jej sytuacja wróci do normy to ...
... przestanie się z nim umawiać, ale teraz doszło do niej, że nie będzie to takie łatwe. Wystarczyło bowiem pstryknąć palcem a przyjdzie jej spędzić kolejne upojne chwilę w towarzystwie faceta nie będącego jej mężem. Teraz kiedy Krzysiek wiedział już, że nie jest jedynym który ma dostęp do jej tyłka, jeden kutas w tą czy w tamtą nie zrobi mu chyba różnicy? Zwłaszcza, że przecież o nim nie wie. Seks z kolegą z pracy i to na terenie zakładu był zbyt dużą pokusą dla Moniki która pragnęła teraz przeżywać najrozmaitsze seksualne przygody.
Szybko więc podjęła decyzję o tym, że będzie się dziś kochała z Pawłem. I to tak jak
jeszcze dotąd tego nie robili. Będą mieli masę czasu i nie będą musieli martwić się tym, że ktoś ich usłyszy. Już widziała jak Pawełek się ucieszy gdy zobaczy ją rozbierającą się i klękającą przed nim w jakimś zacisznym pokoiku. Chłopak nie miał pojęcia, że dziś po raz kolejny wydyma kobietę swoich marzeń – jak ją nazywał. Zanim to jednak nastąpi, czeka go długie i ostre obciąganie, bo Monika miała na to straszną ochotę. Jakieś pół godziny później w jej biurze pojawił się właśnie on, poinformowany przez szefa, że pracują dziś razem….
- Ale trafiła nam się misja, co nie? – zagadnął wyraźnie zniechęcony.
- A co ty taki? Nie podoba ci się, że będziemy sami na hali? – zagadnęła tajemniczo.
- Nooo….ty wiesz co tam jest….jak stary powiedział, że mamy ogarnąć ten burdel to przez tydzień stamtąd nie wyjdziemy….
- Ojej…. – zdziwiła się Monika. Myślała raczej, ...