1. Prezent przedświąteczny


    Data: 01.12.2019, Kategorie: Geje Autor: przemsonloveboy

    ... znaleźć
    
    - dlaczego?
    
    - wszyscy których spotkałem czyli 3 facetów myśleli tylko o przyjemności którą był tylko seks i tyle. Żadnego innego uczucia.
    
    -przykro mi
    
    - nie ma co żeby było ci przykro, ale wiesz...
    
    - no?
    
    -ładny z ciebie chłopak
    
    - dziękuję ci. Ty mi się też podobasz.
    
    - dziękuję. A... czy... mógłbym popatrzeć troszeczkę na twojego penisa? dawno nie widziałem tak na żywo siurka fajnego chłopaka...
    
    - Jeśli chcesz... to możesz nawet zrobić coś więcej...
    
    - Serio?
    
    - No pewnie. Za to co dla mnie zrobiłeś muszę się jakoś odwdzięczyć.
    
    - Dziękuję.
    
    - to ja dziękuję.
    
    Powiedział Kuba.
    
    -Więc czym się zajmujesz?
    
    zapytałem zsuwając do dołu moje dresy które miał na sobie Kubuś.
    
    - Jestem geodetą
    
    - Ochchch ale masz narzędzie!
    
    powiedziałem ściągając bokserki
    
    - a wiesz...? masz coś wspólnego ze mną.
    
    - Dużego penisa?
    
    - nie ty głuptasie! ja jestem architektem zieleni.
    
    - nie prawdopodobne!
    
    -ależ tak
    
    odpowiedziałem, po czym wsadziłem do ust jego penisa. Zacząłem go ssać i lizać. Jakub zaczął pojękiwać z przyjemności. Ssałem go z całej siły i wpychałem sobie jak najgłębiej mogłem. Było cudownie i jemu i mi. Gdy był już blisko przestałem i zacząłem lizać jego ucho. Lekko je przygryzałem i znów lizałem. Po paru minutach zacząłem go całować. Jakub delikatnie wsunął mi swój języczek do mojej buzi. Zrobiłem to samo. Zaczęliśmy się namiętnie całować. Jego język otulający mój i polerujący moje zęby był tak cudowny, że mój ...
    ... kutas rósł coraz bardziej. Po tym pałeczkę przejął Jakub. Zaczął schodzić w dół podgryzając mnie po brodzie, potem szyi, całując po torsie, aż w końcu zsuwając moje dresy i dobierając się do mojego kutasa. Zaczął pieścić go swoją wielką, męską i zadbaną dłonią. Było tak cudownie, że niemal osiągnął bym finał, ale Jakub doskonale wyczuł moment i zatrzymał się. Po tym przekręcił mnie na brzuch i położył na kanapie. Ściągnął do kostek moje dresy, z całej siły obiema rękami rozchylił moje półdupki i splunął w moją dziurkę, po czym zaczął lizać mi mój otwór. Było cudownie, ale w tedy z całej siły zasadził mi w dziurę dwa palce. Spiąłem się, lecz zaraz po tym znów osiągnąłem uczucie przyjemności. Wtedy Jakub założył gumkę i władował mi w tyłek swojego długiego, wielkiego penisa. Z bólu zacisnąłem wargi i jęknąłem
    
    - Boli?
    
    - nie!, jet dobrze. Jest OK!
    
    Jakub zaczął mnie posuwać aż kanapa trzeszczała. Uczucie wchodzącego i wychodzącego z mojej dziury jego penisa było tak cudowne że myślami aż odpływałem do krainy rozkoszy. To było nie samowite. Kuba zaczął zwiększać tępo. Wtedy zaczął wydawać jęki rozkoszy. Oboje krzyczeliśmy z zachwytu.
    
    - och tak! tak! rżnij mnie suko! rżnij!, nie przestawaj! dawaj mały!, dawaj!
    
    - ochh, ochhh, aaaaaa, oooooo
    
    Jakub mógł wydać tylko takie dźwięki. Było mu tak dobrze że zaraz po tym się zwalił i poczułem milutkie ciepło w mojej dupie.
    
    - Ooooooch kurwaaaaa pękłą gumkaaaa. ochhhhhhh aaaaaaa
    
    - to nic chuju! to nic! rżnij dalej! ...