1. Internetowe love story


    Data: 26.05.2019, Autor: Pinia125

    ... w nią bez słowa. Wchodził głęboko i szybko, obijając swoje jądra o jej pośladki. Paulina zamykała oczy, krzycząc żeby nie przestawał. Po kilku minutach, Mateusz przestał wchodzić w jej cipkę, obrócił ją do siebie i zmusił do klęknięcia. Włożył penisa do jej ust, bo chciał aby poczuła smak swojej cipki. Następnie przycisnął jej głowę głęboko do penisa i chwilę trzymał w takiej pozycji, aż zaczęła się krztusić. Stęknął z przyjemności, a jego penis posuwał po gorącej buzi. Jej usta zaciskały się na nim, a kiedy wystawiła język to obił jej go i roztarł po buzi ślinę. Jego penis tak bardzo się prężył. Mateusz w końcu oderwał jej głowę i już samowolnie zajął się jej cipką. Paulina położyła rękę na jego głowie i pieściła mu włosy, a on penetrował palcami jej wnętrze, pobudzając punkt G. Wsunął jeszcze raz do środka języczek i spijał jej soki. Kiedy się podniósł, rozpiął jej stanik, wtulił głowę w jej nabrzmiałe piersi i zaczął lizać brodawki. Przygryzał sutki, poślinił palce i wykręcał je delikatnie, a ona wzdychała i oblizywała swoje wargi. Chcieli się jednak znowu w sobie poczuć. Opadając na podłogę, Paulina weszła okrakiem na niego, odsunęła majteczki i nabiła się na twardego penisa. Mateusz złapał ją za piersi, a ona ujeżdżała go, zataczając biodrami kółeczka. Paulina odciągnęła ręce od jego piersi, lekko pochyliła się do przodu i kiedy ...
    ... spletli dłonie, przytrzymała je mocno o parkiet, a on wszedł szybkim ruchem w jej cipkę. Wili się z rozkoszy, a ciepło ich ciał unosiło się wysoko. Podnieśli się z podłogi i próbowali przenieść się na łóżko, przewracając przy okazji napotkane krzesło i zdzierając obrus ze stołu. Mateusz położył ją na plecach, uniósł jej jedną nogę opierając na ramieniu i wszedł w mokrą cipkę. Jego ruchy były płynne, a jej cipka głęboko penetrowana. Mateusz jednocześnie całował jej stopę, a ona głośno jęczała, sygnalizując zbliżający się orgazm. Kiedy tak w nią wchodził, włożyła mu palce do buzi i zbierając ślinę zaczęła masować swoją łechtaczkę. Ścisnęła w dłoni kołdrę, wygięła ciało, a jego penis odczuł skurcze, które Paulina miała w czasie orgazmu. Krzyczała z podniecenia, a jej soki spływały po jego penisie. Mateusz czując ciepło wypływające z jej cipki, wykonał jeszcze trzy ruchu i doszedł, zalewając spermą jej wnętrze. Tak bardzo prosiła, żeby doszedł tym razem w niej. Krople potu spływały mu po rozgrzanym ciele, a ona przytuliła go mocno i wyszeptała jak było jej cudownie. Nie mieli już sił się podnieść. Mateusz oparł się na swoich dłoniach i położył na poduszce, a Paulina cicho się skradając przytuliła głowę do jego pleców. Zdążyła jeszcze tylko wgryźć mu się delikatnie w kark i dotknąć jego ręki, która masowała jej dłoń opuszkami palców. I tak zasnęli……… 
«123»