1. Wakacje u babci 1


    Data: 22.08.2022, Kategorie: Nastolatki Twoje opowiadania Autor: Albastor

    ... zawiązana na jej cudownie wystającym biodrze.
    - Możesz moja mała, na pewno już możesz – uspokajał i gładząc kępkę pierwszych włosków na jej wzgórku łonowym, znowu wsunął palec w jej bardzo już mokrą cipkę.
    - Aaa… aleee… to będzie boleć – jęczała dysząc dziewczynka, czując, że coraz bardziej pragnie tego co miało nastąpić.
    - Będę bardzo delikatny i tylko na początku trochę boli – Marek całował teraz jej cycuszki, chwytając ustami różowe brodawki i ssąc je trącał językiem twarde i coraz bardziej wystające sutki. Te ostatnie lekko przygryzał zębami, powodując, że Ola była coraz bardziej podniecona i chętna na ostre ruchanie.
    Jej palce wplotły się w Marka włosy i jakby jeszcze dociskała jego głowę gdy całował ją po płaskim brzuszku i wpychał język w pępuszek. Szybko rozwiązał tasiemkę na drugim biodrze Oli i jak lekko uniosła pupę, majteczki znalazły się obok koca. Rozszerzył jej szeroko nogi i po chwili palec w jej cipce zastąpił jego język, który wbił się głęboko i poruszał na boki. Oddech Oli stawał się coraz szybszy a karesy jakich doznawała doprowadzały ją na pogranicze orgazmu. Wujek penetrował jej cipkę językiem a jednocześnie palcami bawił się twardymi sutkami. Dziewczyna coraz bardziej odlatywała i była na granicy utraty świadomości. Po plecach latały dreszczyki, sutki cycuszków drętwiały dziwnie a w brzuszku jakby latało duże stado motylków. Już się nie bała albo nie myślała o tym. Teraz najważniejsze było żeby język wujka był w niej jak najdłużej.
    - Aaach… ...
    ... wujkuuuu… - dyszała i coraz szerzej rozrzucała nogi.
    Widocznie to zauważył, bo zaczął całować teraz jej do połowy białe włoski na wzgórku łonowym i zaraz potem znowu pępuszek. Za jego ustami i językiem czuła cudowne dreszczyki. Raczej się domyśliła, bo przecież nie widziała, że rozpiął swoje spodnie i zaczął je ściągać, wędrując pocałunkami ku jej jędrnym, małym cycuszkom. Potem pomógł sobie nogą i spodnie razem z majtkami znalazły się obok jego umięśnionych nóg. Rozpiął koszulę i teraz całował jej usta, oczy, czoło a jego biodra lekko się ocierały o jej szeroko rozrzucone uda. Poczuła coś też coś ogromnego na swoim brzuszku i znaczyło to mokry ślad na jej brzuszku, kilka centymetrów nad pępkiem.         - Wujkuuu… Co to takie wielkie jest na moim brzuszku…? - dyszała podniecona.
    - Oj, nie wiem czy takie wielkie. Ciocia to bardzo lubi – próbował powiedzieć to spokojnie – Pewno i ty polubisz – dodał wsuwając prawą dłoń między ich brzuchy.
    Opierał się na wyprostowanej lewej ręce i kolanach. Uniósł pupę i nagle poczuła jak czymś pociera po jej cipce, jak rozwiera to szczelinkę między jej zewnętrznymi wargami sromowymi i delikatnie muska szparkę jej cipki. Zaczęło to bardzo podniecać dziewczynkę. Straszliwie się bała ale o wiele większa była ciekawość i podniecenie.
    - Wujku ja nie wiem… Ja się boję… To takie wielkieeee… - jęczała by po chwili chwycić go za ramiona i unosząc się lekko do góry dyszeć – Taaak… Wujkuuu chcę tego… chcę tam ciebie… chcę całegoooo…
    Poczuła jak oparł to ...
«1...3456»