W zyciu bym się nie spodziewala.
Data: 05.12.2019,
Kategorie:
Lesbijki
Autor: Kamila Majak
Siedząc i popijając drinki z dziewczynami w barze nad jeziorem dołączyły się do nas znajome z liceum. Skończyłyśmy szkołę trzy lata temu, a każda z nas rozjechała się po świecie. Jednak fajnie spotkać się po latach. Olka, z którą znałam się od podstawówki spytała, czy nie pójdę z nią do domku, który wynajęły na kilka dni. Spoko, przejdę się, zapalimy papierosa, porozmawiamy sobie chociaż na osobności. Okazało się, że domek znajduje się niedaleko naszego, więc miałyśmy rozrywkę na kolejne dni, wspólne smażenie się na plaży i wieczorne wyjścia na drinka, lepiej być nie może. Wskoczyłam na łóżko zobaczyć ich widok z okna i ku mojemu zdziwieniu Ola zrobiła to samo, wtulając się we mnie od tyłu i łapiąc za krocze. Masowała moją cipkę przez koronkowe stringi ukryte pod białą, zwiewną sukienką z falbankami. Z jednej strony chciałam się jej wyrwać i zapytać skąd takie zachowanie, w życiu bym się nie spodziewała, że może chcieć w łóżku dziewczynę, ale z drugiej strony ilość wypitych drinków i brak mojego faceta dawała się we znaki. Dalej jednak odwrócona byłam w stronę okna, czekając na kolejny ruch z jej strony. Włożyła rękę pod majteczki i pieściła moją łechtaczkę. Jej palec powędrował głębiej, a za chwilę dołączył drugi. Wygodniej będzie jak się położymy. Wyrwałam się jej z objęcia i zaczęłam ściągać sukienkę, zdjęłam koturny, a ona zrobiła dokładnie to samo. Rzuciła się na mnie i przywarła swoimi dużymi ustami do moich, z powrotem wkładając dwa palce do mojej cipki. Masowałam jej ...
... cipeczkę przez różowe koronkowe majtki. Byłam ciekawa jak to jest z dziewczyną, miałam ochotę posmakować kobiety. Jednak Olka mnie wyprzedziła. Przyssała się do mojej cipki i wkładała co raz głębiej swój języczek. Za chwilę dołączyła trzy palce. Odwdzięczyłam jej się tym samym, następnie rozchyliłam jej nogi i sama przywarłam do niej cipką. Ja posuwałam ją, za chwilę ona mnie. W międzyczasie namiętnie całowałyśmy się, przygryzając swoje wargi. Byłam już bliska orgazmu, wszystko we mnie pulsowało, a Olka cała drżała. Nie miałyśmy ochoty wracać, po tym wszystkim zostałabym w łóżku, ale trzeba, za długo nas już nie było. Szybkie poprawki i wracamy, jakby nigdy nic. - Ile można? Ostatni raz idziecie gdzieś same, gadajcie sobie przy nas! Pijecie jeszcze? Zamówiłam szoty dla wszystkich. ... Dochodziła już trzecia i stwierdziłyśmy, że wracamy. Dopiłyśmy ostatnie drinki i pożegnałyśmy się, jak gdyby nigdy nic. - To co? Widzimy się jutro! Wstajemy, ogarniamy się i na plażę. - Do jutra dziewczyny! Nie wiem jak Olka, ale ja chciałam więcej i nie mogłam doczekać się ranka. Wstałyśmy około 10, śniadanie, szybki prysznic, skąpe bikini, prześwitująca biała narzutka, świetnie komponowała się z moją opalenizną i na plażę! Po drodze kupiłyśmy po kilka smakowych piw i spacerkiem, jeszcze lekko skacowane ruszyłyśmy w umówione miejsce. Olka, Jagoda i Marta opalały się w najlepsze popijając już piwko. - Ale mamy pogodę! To co? Wskakujemy do wody? - Ktoś musi zostać i popilnować rzeczy, a później ...