1. Żona Suka kancelaryjna


    Data: 13.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: Bull__cuckold

    ... języczkiem wylizała każdy Twój zakamarek. Prawda?
    
    - Tak kochany, od rana myślałem o tej naszej malutkiej zdzirze i jej namiętnych wargach i jej wąziutkiej cipce oraz sprawnych paluszkach – z lekko przymkniętymi oczami po cichu cedziła słowa Pani Daria. – Daj mi ją tu!
    
    Prezes podniósł za włosy Ankę. Jej cała twarz upaprana była w mieszaninie soków „Sopota” i Pani Darii. Widać było, że jest zadowolona. Jej usta spoiły się z wargami Pani Prezes w namiętnym pocałunku. W tym czasie prezes spojrzał w moim kierunku i puścił mi oczko. Złapał za wąską spódnicę Ani i podciągną do góry. Ukazały się piękne nogi odziane w pończochy samonośne z szarą, szeroką koronką. Jej pośladki były nagie tylko pomiędzy nimi widać było biały paseczek od strinów Prezes odsunął ten sznureczek na bok i wprowadził w cipkę Ani palec a potem dwa. Ania głęboko westchnęła nie przerywając pocałunku.
    
    - Jakaś Ty już mokra, z ciebie to cieknie suko - wyszeptał Prezes.
    
    Pani Prezes przerwała pocałunek i usiadła na biurku. Głowa Ani znów zniknęła między kolanami Darii. Prezes coraz szybciej robił palcówę. W zakamarkach Ani znikały już trzy a potem cztery palce. Nagle przestał, podszedł do mnie i powiedział:
    
    - Powąchaj swoja nową koleżankę, jest naprawdę bardzo smakowita. Jak macie ze sobą współpracować to nie możecie mieć przed sobą tajemnic.
    
    Przystawił mi swoją mokrą rękę pod nos a potem dotknął nią moich ust mówiąc:
    
    -Smakuje bardzo przednie ta mała zapłodniona suczka. Będziemy mieli teraz kilka ...
    ... miesięcy aby zlewać się w nią bez umiaru. Teraz moja kolej – powiedział odwracając się ode mnie. Gdy podchodził do Ani od tyłu ja chusteczka wycierałem jej śluz ze swojej twarzy. Siedziałem jak zahipnotyzowany. Nic się nie sprzeciwiłem gdy Prezes wycierał mokrą dłoń o mój nos i usta. Moje zachowanie samego mnie zaskakiwało. Przecież powinienem się odchylić, wstać i wyjść a jednak tego nie zrobiłem. Może to kwestia podniecenia, bo kutas prawie rozrywał mi spodnie. Było mi gorąco, poluzowałem krawat i jeszcze głębiej usiadłem na kanapie.
    
    Prezes w tym czasie bezceremonialne wyjął swojego kutas, należy powiedzieć kutasa przez duże K. Był naprawdę duży. Moje 18 cm przy jego wyglądały jakby mikroskopijne. Prezes jednym ruchem wdarł się w ciepłą cipkę Ani. Ta natychmiast jeszcze bardziej rozszerzyła nogi i ugięła kolana aby nie stracić równowagi. Prezes złapał Anie za biodra i miarowo, głębokimi ruchami dymał jej wnętrze. W pewnym momencie dziewczyna podniosła głowę znad łona Pani Darii, wyprostowała ręce odpychając się od biurka i jeszcze bardziej nadziewając na lancę Prezesa. Jej ciało wygięło się w łuk i głośno wzdychając osiągnęła orgazm. Prezes nie zmieniając tempa odepchnął głowę Ani z powrotem na miejsce miedzy udami swojej żony, zwracając się do niej przy okazji:
    
    - Pokaż mu! – kiwnął głową w moim kierunku.
    
    Pani Prezes przesunęła się tak na biurku abym widział jej rozłożone nogi i znikające paluszki Ani w jej czeluściach.
    
    - Głębiej – klepnął Ankę w tyłek – całą, ...
«12...111213...72»