1. Żona Suka kancelaryjna


    Data: 13.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: Bull__cuckold

    ... dokumentami i podpisz w miejscu „ptaszków”. To jest Twoja deklaracja oddania swej suki na roczna tresurę w firmowej stajni.
    
    Rozpocząłem czytać czterostronicowy dokument. Wypisane tu były zasady „udostępnienia” do czynności firmowych Pani Przewodniczącej Fundacji Kancelarii. Długość kontraktu, zasady zachowywania poufności, podległości, były zapisy o szczególnej opiece zdrowotnej i kwartalnych badaniach lekarskich itd.
    
    - Myślę ze szczególnie zainteresuje Cię paragraf 25 – powiedział Prezes, gładząc cały czas Ewę po pośladkach.
    
    Przekartkowałem dokument i szybko odnalazłem odpowiedni zapis, który mówił, że Przewodnicząca Fundacji musi wypełniać wszelkie polecenia Prezesa Kancelarii a jeśli zadanie będzie polecane przez kogoś innego tzn.:partner – czyli ja – ma trzykrotna możliwość w ciągu 12 miesięcy zablokowania powierzonego przez Prezesa zadania. Przewodnicząca Fundacji nigdy nie może odmówić realizacji powierzonego zadania prócz tych trzech odmów potwierdzonych przez partnera. Niewypełnienie roli powoduje uruchomienie procedury z następnego paragrafu. W nim opisana była szczegółowo procedura uruchomienia czeku in blanco na kwotę 300 tysięcy. Kiedy czytałem dokument kątem oka zauważyłem, że Prezes nacisnął ramiona Ewy tak by uklęknęła. Ewa jakby na to czekała. Klęknęła na oba kolana i rozpoczęła rozpinać pasek od spodni Prezesa oraz suwak od jego rozporka. Czytałem dalej ale litery jakoś nie składały mi się w słowa i zdania. Co jakiś czas patrzyłem jak Ewa ...
    ... głaszcze kutasa Prezesa. Próbowałem się skupić. Podniosłem tak kartki by zasłonić widoczny obraz. Przeczytałem następnych kilka zdać kiedy nagle usłyszałem dźwięk bardzo dobrze mi znany. Dźwięk cmokania i chlupotu to była głęboko robiona laska. Spojrzałem, Ewa swoimi wargami ścisłe obejmowała członka Prezesa a on trzymał dłoń na jej głowie i od czasu do czasu dociskał jej głowę do swojego podbrzusza.
    
    - No chłopaku zdecydowałeś się? Podpisujesz? – zapytał Prezes patrząc mi prosto w oczy.
    
    - No, no, no chyba tak – powiedziałem lekko jąkając się.
    
    - Oj jakiś nie przekonany jesteś. No Ewa powiedz mu czy dobrze być jest w stajni – skłonił głowę w kierunku swojego krocza i chwytając Ewę za włosy przekręcił jej twarz w moim kierunku.
    
    Ewa patrząc na mnie z zaślinionymi ustami powiedziała:
    
    - To cudownie, że jestem w stajni. To już trzeci rok. I wiesz co Ci powiem. Żałuję, że mój mąż zdecydował się tak późno dołączyć do tego klubu. Teraz, w pełni czuję się kobietą, suką, mała kurewką która swoim ciałem może zadowolić wielu mężczyzn. Rozmawiałam z Asią, ona także ma kurewski charakter i wiem, ze czuje się mocno nie dojebana, za dużo pracujesz a ona jest teraz w najlepszym wieku by być rasową suką a nie ukrywajmy ma dziewczyna potencjał! Jej ciasna cipka jest gotowa na przyjęcie sporej liczby kutasów – kończąc te słowa uśmiechnęła się do mnie szczerze.
    
    Wyjąłem z kieszeni marynarki długopis i podpisałem dokument.
    
    - Wspaniale! – wykrzyczał Pan Prezes. – Witaj w naszej ...
«12...181920...72»