-
Żona Suka kancelaryjna
Data: 13.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Tabu, Anal Autor: Bull__cuckold
... zatrzymującej się windzie i numerze piętra. Żona się wyprostowała uciekając pośladkami od eksplorującego jej wnętrze palca. Ruszyła do rozsuwających się drzwi. Nie spojrzała w naszym kierunku nawet na chwilę. Ja kiwnąłem głową w kierunku ochroniarza i podążyłem za nią. Kiedy Asia otwierała drzwi moje ręce już pieściły jej pośladki a palce rozprowadzały lepki śluz po jej wargach. Kiedy weszliśmy do domu bez słowa rzuciliśmy się na siebie w pośpiechu zdejmując ubrania podążając wprost do sypialni. - Dobra suczka, ładnie dziś obciągała, ładnie tyłeczka nastawiała – szeptałem żonie do ucha obejmując ją z tyłu. Asia wiła się w uścisku coraz bardziej do mnie przylegając. Znałem ten jej błysk w oku. Wiła tyłeczkiem w taki sposób by drażnić mojego kutasa. Natychmiast po minięciu progu sypialni moja suczka zrzuciła spódnicę i wdrapując się na łóżku stanęła na czworaka wypinając swoją błyszczącą od soków cipkę. Manipulowała coś jeszcze w swojej torebce. Nagle w jej ręku zobaczyłem telefon komórkowy i usłyszałem: - Zrób mi zdjęcie! Szef powiedział mi na osobności, że muszę mieć swoje wizytówki. Te oficjalne i nieoficjalne. Nakazał mi zrobić sobie kilka zdjęć telefonem abym miała jak się prezentować klientom i darczyńcom. Proszę! Zacząłem robić zdjęcia tyłeczka i cipki mojej żony. Następnie chciałem wykonać zdjęcie z boku aby widać było jej cała sylwetkę. Wtem Asia krzyknęła: - Nie trzeba z boku. On kazał tylko abym zrobiła zdjęcie tego co mam najlepsze a według Marka to ...
... tyłek i wąska cipa. Taką twarz jak ja to podobno co d**ga obciągara ma! No pokaż co zrobiłeś! – kiwnęła ręką na mnie. Podałem telefon. Nie zmieniając pozycji przewijała kciukiem kolejne zdjęcia. - O to jest najlepsze! Faktycznie widać było dokładnie czerwone wargi Asi w śliniącym soku jej pożądania. - Tak to wyślę! - Wyślesz? - Tak mam Markowi jeszcze dziś podesłać MMS-a. Poszło! – odwróciła się do mnie, kładąc się na plecy. A teraz mnie porządnie zerżnij! Nie trzeba było długo czekać, w przeciągu kilku sekund byłem nagi. Kutas stał mi niemożebnie, główka lśniła a na czubku pokazały się krople preejakulatu. Żonka rozłożyła nogi tak jakby chciała zrobić szpagat w powietrzu i powiedziała: - No dalej wydymaj swoją sukę! Mój penis bez najmniejszego trudu wtargnął w przestrzeń między wilgotnymi wargami. My się nie kochaliśmy, my się pierdoliliśmy. Asia coraz szybciej zaczynała oddychać. Wiedziałem, że długiego seansu seksualnego tym razem nie będzie. Wtem westchnienia przerwał głos Asi: - O tak dobrze, rżnij swoją sukę, kurwę. Tak kochany będę służbową kurwą, która będzie dawała się dymać tym wszystkim gówniarzom w garniturach. Większość Twoich zwierzchników i partnerów będzie mnie miało. Wystarczy tylko, że Marek o to poprosi. Będę suką kancelaryjną! W tym momencie głośno zawyła i poczułem na swoim kutasie kurczącą się cipkę co spowodowało jeszcze mocniejsze doznania i wpłynęło, ze i jak zacząłem szcytować. Pompowałem i pompowałem jakby moje ...