-
LETNIE IGRASZKI
Data: 13.12.2019, Kategorie: BDSM Trans Autor: transmasomax
... pieniek i wystaw dupę – komenderował. Bez słowa wykonałam co kazał. Podszedł i najpierw czytał rachunek z salonu. Zaśmiał się szyderczo – Ale z ciebie suka. Długo mnie głaskał i macał, mrucząc z zadowolenia. No, no cudowne gładkie, miękkie ciałko. Szeroka dupa i spory brzuszek – mówił. Potem jęczałam ruchana brutalnie w dupę. Następnie wylizałam mu spocone jaja i zaspermiony kutas. Kazał mi ubrać czarny staniczek z otworami na sutki, pas z gumkami do pończoch, też czarny i czarne pończochy. Pończochy zakończone koronką przypięłam do gumek pasa. W dupę musiałam wcisnąć spory korek i założyć czarne stringi. Cała ta bielizna była przeźroczysta, choć czarna. Śliczna była. Na wierzch założyłam również przeźroczystą krótką haleczkę koloru czerwonego, zawiązywana u góry na tasiemkę i jak poprzednia rozchylająca się z przodu. Wszystko bielizna i haleczka wykończona była koronkami i kwiatkami. Długie kolczyki zawiesiłam na uszach a na twarzy zrobiłam ostry czarno-czerwono-fioletowy makijaż, który nie podobał mi się. Ale jako grzeczna dziewczynka nic nie mówiłam. Łysą głowę wysmarowałam jakimś kremem, który ciągle się błyszczał. Wsiadłam do samochodu i pojechaliśmy. Zawiózł mnie w pewne miejsce (nie powiem, gdzie bo często tam chodzę, gdzie spotykają się osoby bez zakłamania o sprecyzowanych preferencjach). Małą ścieżką weszliśmy trochę głębiej. Było tam miejsce oczyszczone z zarośli i krzaków. Tam znieśliśmy cały przywieziony sprzęt. Dwa olbrzymie plastykowe zbiorniki pełne płynu, ...
... razem połączone. Zakończone wężem gumowym z zaworkiem i kanką w kształcie wielkiego penisa. Pojechały wysoko w gorę na gałąź. Resztę zabawek porozkładaliśmy na kocu. Widok ich wywołał bardzo mieszane uczucia u mnie. Polanka ta nie była zbyt dobrze osłonięta i można było zobaczyć co tu się dzieje z miejsca gdzie stał nasz samochód. Rozstawiliśmy parawan, który właściwie nic nie zakrywał. Na koniec Pan ukrył małą kamerę przez która mógł siedząc w samochodzie wszystko widzieć, słyszeć i nagrywać. To dla twojego bezpieczeństwa, suko. Będziemy cię pilnować – dodał. Nie pytałam kto to „my”. Nigdy nie pytam o nic. Następnie zostałam pouczona: będziesz czekać tam przy stole. Masz pokazywać cycki i sutki, które zaraz pomalujemy na jaskrawy kolor. Możesz się rozkraczać lub wypinać dupę. Nie wolno ci niczego tam zdejmować. Musisz wabić gości. Będziesz to tak długo robić aż zbierzesz 50-ciu gości. Od każdego weźmiesz po złotówce. Zrobisz wszystko co ci każą. Za każdy grymas niezadowolenia przyjmiesz dodatkowo 5-ciu gości. Za odruch obrony lub sprzeciwu – dodatkowo 10-ciu gości. Przy każdym gościu najpierw zrobisz sobie lewatywę, aby wiedział że masz dupę czystą, chyba że gość wyraźnie tego nie życzy. Nie wolno Ci robić lewatywy po zakończeniu seksu z gościem. Dopiero przed następnym seksem. Jeżeli to będzie kilka osób to liczy się jako jedna. Będziesz obserwowana i pilnowana. W razie agresji ze strony gościa lub brutalnego sadyzmu ochronimy cię. Tak Panie – odrzekłam cicho. Siadłam przy ...