1. S01 E08 Rozkoszna przychodznia


    Data: 21.12.2019, Kategorie: Pierwszy raz Fetysz Hardcore, Autor: mlodygw89

    ... niechcący skomentowałem na głos.
    
    - Wow – wymsknęło się z mych ust.
    
    - Wszystko dobrze? – zapytała patrząc się mi w twarz.
    
    - Yyy czerwony – głupio powiedziałem nie myśląc o niczym.
    
    Dziewczyna zobaczyła, że mój wzrok skierowany jest poniżej jej oczu. – Tak, ubrałam czerwony stanik. Przepraszam, ale jest dzisiaj tak gorąco, że nie wytrzymałam i zdjęłam koszulkę przed Twoją wizytą. Nie wiedziałam, że przy zmianie opatrunku natrafisz na aż takie widoki – zaczerwieniona odpowiedziała.
    
    - Nie to ja przepraszam, zachowałem się jak małolat – odpowiedziałem wracając do rzeczywistości. – Dawno nie spotkałem tak pięknej kobiety i mnie zamurowało. Już wracam do rzeczywistości – dodałem.
    
    Dorota kontynuowała swoją pracę. Przecięła opatrunek, zobaczyła że jest już wszystko dobrze i założyła nowy. Ukradkiem patrzyła, czy mój wzrok nadaj patrzy skierowany jest pod odchylający się fartuch.
    
    Starałem się tego nie robić, ale przegrywałem tę nierówną walkę. Fartuch, duże piersi, koronkowy czerwony stanik, to za dużo jak dla faceta. Czułem, że twardnieje w kroku, a myślenie o innych sprawach byle nie stanął, nie były łatwe, gdy taka kobieta pracowała dosłownie 10 centymetrów od mojego penisa.
    
    Dziewczyna mimo, że się zaczerwieniła robiła swoją pracę jak zawsze. W pewnym momencie, gdy już prawie kończyła zakładanie nowego opatrunku przejechała mi po d**gim udzie. Spojrzałem jej w oczy, a ona uśmiechnęła się. Chwilę później przejechała pazurami od kolana do bokserek wywołując ...
    ... u mnie dreszcze.
    
    W tym momencie przegrałem walkę ze sobą i patrząc w dół ciała widziałem jak mój penis próbuje uciec z majtek. Poczułem dotyk dłoni od uda aż po jądra. Podniosłem głowę i zobaczyłem jak Dorota zaczyna gładzić mnie po penisie.
    
    - Może na pożegnanie masz ochotę na coś przyjemnego? – zapytała.
    
    - Tak pięknej kobiecie jak Ty nie mógłbym odmówić – szepnąłem.
    
    Pielęgniarka podeszła do drzwi, zamknęła je i zasłoniła rolety. Kierując się do mnie leżącego zaczęła rozpinać fartuch. Po ostatnim guziczku rozchyliła swój ubiór i ukazały mi się czerwone majteczki od kompletu. Wyglądała jak ze snu.
    
    - Teraz Ty się połóż! – podniosłem się i zaproponowałem jej zmianę.
    
    Beż żadnych oporów wykonała moje polecenia. Zacząłem zsuwać z niej figi. Cipkę przyciętą miała w paseczek. Zacząłem całować jej ciało stojąc obok łóżka. Piersi, brzuch, aż doszedłem do waginy. Gdy drylowałem w jej pochwie, poczułem jak łapie mnie za penisa i zaczyna nim się bawić. Jej pojękiwanie było obłędne.
    
    - Ohh tak, mocniej – seksownie skomlała. – dalej wejdź we mnie- zaszeptała.
    
    Byłem tak podniecony, że nie potrzebowałem gry wstępnej. Złapałem ją za uda u przesunąłem na brzeg łóżka. Delikatnie zacząłem wsuwać go do środka. Jej nogi zarzuciłem na siebie. Jej stopy były obok mojej głowy. Złapałem za uda i wszedłem do końca. Wchodziłem szybko i głęboko, a wyciągałem powoli. Widok jej piersi falujących od takich ruchów był piękny. Złapałem za nie i zacząłem jednostajnym ruchem wchodzić i ...