1. Samochodowa przygoda Karoliny


    Data: 28.05.2019, Kategorie: Pierwszy raz Tabu, Masturbacja Autor: Budza_sie_demony

    ... chętnie go wysłucham?
    
    -eeee
    
    -tak myślałam, więc siadaj do samochodu i mnie nie wkurzaj. Przypominam Ci
    
    że to ty nie chciałeś brać większego samochodu bo stwierdziłeś że w tym się
    
    zmieścimy. Poza tym to ty będziesz miał najwygodniej. To my we dwoje
    
    będziemy musieli się zmieścić z tyłu i jechać tak przez 100 km. -
    
    odwróciłam się w stronę Karola- myślisz że dasz radę jechać ze mną na
    
    kolanach przez tyle kilometrów?
    
    -jasne dla mnie to nie problem.
    
    -najwyżej jak będziesz mnie miał dość to zrobimy przerwę. To co wszystko
    
    ustalone? Możemy w końcu jechać?
    
    Widać że mąż nie był zadowolony z takiego obrotu sprawy, ale wiedział też
    
    że nie ma innego wyjścia z tej sytuacji.
    
    Wsiedliśmy do auta i ruszyliśmy w drogę. Na początku było ciężko ale potem
    
    znaleźliśmy w miarę wygodna pozycje i jako tako dało się jechać.
    
    -niestety będziemy musieli jechać bocznymi drogami bo na głównej krąży
    
    policja. Droga może być trochę bardziej wyboista.
    
    Gdy zjechaliśmy w boczna drogę po kilku kilometrach natrafiliśmy na drogę
    
    która chyba pamiętała jeszcze czasy d**giej wojny światowej. Były w niej
    
    takie dziury że zastanawiałam się czy nasze auto to wytrzyma. Mi też się
    
    oberwało, a właściwie mojemu tyłkowi, mimo tego że jest jędrny i dość
    
    okrągły to podskakiwałam na kolanach Karola i zaczynał mnie już boleć.
    
    Myślałam że Karol zacznie narzekać że go nogi bolą, ale jego reakcja była
    
    trochę inna niż się tego spodziewałam. Poczułam że moje ...
    ... pośladki nie tylko
    
    odbijają się o jego uda ale także o coś twardego. Z początku myślałam że
    
    może to jego telefon lub portfel, ale przy jednej z większych dziur ten
    
    "przedmiot" wszedł głęboko między moje pośladki i już dokładnie wiedziałam
    
    co to jest. Nie mogłam uwierzyć że podnieciła go ta sytuacja, a co gorsze
    
    czułam jak robi się coraz większy i większy. Już nawet nie musiało być
    
    dziur żebym czuła go dokładnie między swoimi pośladkami. Mimo tego że
    
    dzieliły nas jego spodenki i moja sukienka jego kutas mocno parł do przodu
    
    do tego stopnia że zaczął pocierać o wejście do mojej norki. Głupio było
    
    przyznać ale cała ta sytuacja mnie nakręciła i w majtkach zrobiło mi się
    
    wilgotno.
    
    -i jak tam z tyłu? Wszystko ok? - zapytał mój mąż.
    
    - jest trochę ciasno ale ja deje radę- odrzekł że spokojem Karol.
    
    -a ty kochanie? Jak się czujesz?
    
    -tak tak, super warunki to nie są ale na razie jest dobrze. Może puścisz jakąś muzykę, nie będzie się nam tak dłużyć.
    
    -jasne już włączam radio.-w tle zaczęła lecieć przyjemna dla ucha muzyka.
    
    Nagle poczułam ręce Karola na swoich pośladkach. Nie wiedziałam co mam ze sobą zrobić. Czułam się jak sparaliżowana. Z jednej strony bardzo podniecała mnie cała ta sytuacja, z d**giej jednak kolega mojego męża robił sobie dobrze wykorzystując do tego mój tyłek w naszym samochodzie notabene siedząc zaraz za nim bez jakiejkolwiek mojej zgody. I chyba właśnie dlatego z mojej cipki aż ciekło. Ona lepiej wiedziała czego potrzebuje, ...