SZALONE WAKACJE. Część piąta. - Opowiadania Erotyczne

SZALONE WAKACJE. Część piąta.

... zachwytem w oczach na jego sterczącego penisa z którego wyciekała właśnie kropelka śluzu....

Ty jeszcze nigdy co Karolina.... zapytał cichutko.

Spoglądając to na twarz pana Pawła to na jego penisa wreszcie udało mi się sklecić zdanie.

Jeszcze nigdy, pierwszy raz widzę na żywo penisa!!!! Po czym nie zbyt pewnie zbliżyłam do niego rękę by po chwili wziąść go w dłoń , próbując go nią objąć, niestety moja rączka była zbyt mała a jego penis zbyt duży.

Na mojej twarzy było widać podekscytowanie, pan Paweł przyglądał się moim reakcjom znów głaszcząc mnie po głowie.

Trzymałam go tak w dłoni dobre pięć minut podziwiając, oglądając z każdej strony, za bardzo niewiedząc co dalej zrobić, widząc to, ten mój zachwyt i zaklopotanie zarazem pan Paweł położył swoją dłoń na mojej. Zaciskając ją nieco mocniej zaczął delikatnie przesuwać moją dłonią która trzymała to cudo to w dół to do góry i znów w dół...

Rób tak Karolinko, musisz ściągać tą skórkę w dół....powiedział drżącym głosem puszczając moją dłoń.

Trzymając jego penisa w dłoni robiłam tak jak mówił pan Paweł.

O tak.... powiedział bawiąc się moim biustem.

Troszeczkę mocniej w dół kochana.... słuchałam go, chciałam robić to jak najlepiej.

Zacisnęłam więc dłoń mocniej ciągnąć tą skórkę do oporu w dół...

Pan Paweł ścisnął moją pierś mocniej szepcąc.

Właśnie tak....

Ściągając ją do oporu moim oczom ukazała się duża, nabrzmiała i czerwona główka z dziurką na szczycie z której co chwila wydostawała się ...

... kropelka śluzu.

Trzymając go tak ze ściągniętą skórką przez chwilę przyglądałam się jej, tej czerwonej wilgotnej główce z dziurką po środku która bardzo mnie zaciekawiła i spodobała zarazem, nie zastanawiając się zbyt długo zbliżyłam d**gą dłoń do czubka penisa i paluszkiem wskazującym zaczęłam ją masować, rozsmarowywując przy tym kropelkę która znów pojawiła się na czubku.Śluzu było naprawdę sporo, ciągnął się od jego czubka który tak pięknie lśnił do mojego paluszka, bardzo mi się to podobało.

Słyszałam jak pan Paweł dyszy z rozkoszy, czułam jak jego penis pulsuje, byłam szczęśliwa widząc takie zadowolenie w oczach pana Pawła które co chwila przymykał z rozkoszy.

Bawiłam się nim masując go i gładząc jego ogromne jądra, moja dłoń była cała mokra co też mnie podniecało.

W pewnym momencie zauważyłam jak pan Paweł próbuje zbliżyć się do moich piersi chcąc je całować, usiadłam więc wygodniej nachylając się nad nim, znów moje sutki były na przemian pieszczone przez jego usta i język, znów jęczałam cichutko z rozkoszy którą mi dawał.

Jego penis był sztywny, dodatkowo jego pulsowanie stało się rytmiczne....

Karolina szybciej słonko... rób to szybciej.... powiedział ściskając jedną pierś dłonią naprawdę mocno cały czas liżąc przy tym twardego sterczącego z podniecenia sutka.

Przyspieszyłam więc ale trudno było mi masować go dostatecznie szybko jedną dłonią, jego penis był poprostu za duży, więc po chwili

trzymałam go już dwiema łapkami.

Szybciej Karolina.... ...