1. Kuzynka Agnieszka (V)


    Data: 29.12.2019, Kategorie: Sex grupowy Brutalny sex Autor: Baśka

    Ponieważ Agnieszka umówiła się ze swoimi teściami, że po dziecko przyjdzie w niedzielę rano postanowiłyśmy przyjąć propozycje Tamary wspólnego powitania Nowego Roku.
    
    Umówiłyśmy się z ferajną na godzinę 18-tą, ale dzwoniąc do Tamary poprosiłam ją, aby przyszła w takim stroju jak mój lub podobnym, również chłopaki aby mieli coś swobodnego. Korzystając z tego, że Agnieszka była w łazience i nie słyszała tej rozmowy zaproponowałam Tamarze zabawę każdy z każdym, czyli trzy rundy.
    
    Tamara nie miała nic przeciwko temu mówiąc mi jednoczenie, że już wcześniej miała chęć na chłopaków, ale bała się reakcji Wasyla. Teraz będzie musiał zaaprobować te warunki, jeżeli będzie chciał do nas przyjść. A ponieważ, jak stwierdził rano, wpadłaś mu w oko, na pewno się zdecyduje. Przekazałam Agnieszce moją rozmowę z Tamarą, mówiąc jej również o stroju. Pokazałam jej w czym występowałam poprzednio. Dla kobiety pewnym niesmakiem jest występować w tym samym gronie, w małym odstępie czasu, w tym samym stroju. Więc ja miałam przygotowany na ten wieczór drugi zestaw koloru czerwonego, składający się ze stringów, paska i pończoch, natomiast zamiast staniczka miałam króciutką tunikę na ramiączka wiązaną na wysokości biustu. Poprzedniego wieczoru, gdy tylko mogłam występowałam w swoim stroju, zdejmując do pieszczot tylko majteczki. Postanowiłam, że tym razem podczas pieszczot będę była ubrana tylko w pasek i pończoch.
    
    Pokazałam ten zestaw Agnieszce, okazało się, że ma podobny zestaw, tunikę i ...
    ... majteczki w ładnym, błękitnym kolorze, ma też pasek i pończochy w kolorze czarnym, które bardzo ładnie kontrastowały z tuniką i majteczkami. Uznałyśmy, że jest to właściwy zestaw na ten wieczór.
    
    Całe po południe odpoczywałyśmy i o umówionej godzinie pojechałyśmy na nasze spotkanie Noworoczne. W mieszkaniu już czekali na nas pozostali uczestnicy, Tamara przyjechała wcześniej, aby trochę posprzątać i przygotować jedzenie, aczkolwiek sporo zostało z poprzedniego dnia. Weszłyśmy, Tamara w progu powiedziała nam, że prezentacja strojów dopiero po wejściu do pokoju.
    
    Rzeczywiście, wszyscy weszliśmy do pokoju i na trzy-cztery zaczęliśmy prezentować nasze stroje. Tamara swoim ubiorem była bliska nam, miała na sobie króciutką koszulkę nocną z dużym dekoltem i wąziutkie stringi, natomiast chłopcy nie błysnęli polotem, mieli na sobie różnej długości koszule, ale za to bardzo zgrabne slipy. Pozostałe części garderoby zostały wyniesione do małego pokoiku i wszyscy zasiedliśmy do stołu, Wasyl polał po kieliszkach, wznieśliśmy toast za Nowy Rok. Gdzieś w tle słychać było przyjemną muzyczkę, zaczęliśmy rozmowę, co może przynieść nam ten rok. Nowy Rok nie może być kulawy, więc poszedł drugi kieliszek. Rozmowa się nawet rozkręciła, więc Wasyl zaproponował toast "za naszą dobrą zabawę". Znowu brzęknęły kieliszki, a po ich opróżnieniu Tamara spojrzała na mnie, ja kiwnęłam głową i zarządziła - przerwa w tym pijaństwie, teraz rozrywka, ja z Walą do małego pokoju, Agnieszka z Igorem do sypialni, ona z ...
«1234...»