-
Czerwony kapturek
Data: 30.12.2019, Kategorie: Hardcore, Laski Oral Wytryski Autor: Sylwunia
... opadały. Sutki stały na baczność prawie tak jak jego kutas. To był już ten czas. Przygotował się na opór, ale penis po prostu wpadł do mokrej i nabrzmiałej cipki dziewczyny i zatrzymał się dopiero na jądrach. Jednak to nie krocze jego żony, lekko już zużyte i wyeksploatowane przez liczne porody. Czuł młodość cipki, jej sprężystość, jak dokładnie go opatulała. Skórka praktycznie od razu zsunęła się z główki i doszło do jej intymnego połączenia ze ściankami pochwy. Zaczął wolno pracować biodrami. Jego kutas poruszał się wysuwając się praktycznie w całości to znowu zatrzymując się dopiero na jądrach. Gdy dziewczyna zaczęła szybciej oddychać przyspieszył swe ruchy. Obydwoje doszli w tej samej chwili. Chciał skończyć na jej brzuchu, ale ona przytrzymała go nogami w sobie. Mocne fale gorącej gęstej spermy strzelały wprost do jej mokrej od soków cipki. Po chwili leżeli obok siebie dochodząc po spełnieniu. Babci nadal nie było, bo wiadomo, jakie kolejki są do lekarzy, więc Czerwony Kapturek zabrał swój koszyczek i wrócił do domu. Do lasu zbliżała się jesień ze swoimi deszczami i chłodami. Leśniczy nie lubił chłodu i załatwił sobie codzienną dostawę ciepłej pochewki do swojego domu.