Kuzynka Aneta
Data: 03.01.2020,
Kategorie:
Incest
wakacje,
Nastolatki
Autor: Logan
... idą na plaże, powiedziałem, że nie chce mi się i że zostaję w pokoju. Aneta postąpiła podobnie. Zostaliśmy w pokoju sam na sam. Moja kuzynka odziana była w krótką jeansową spódniczkę i jakąś bluzeczkę. Usiadła na brzegu łóżka, zakładając nogę na nogę. Trochę się obawiałem rozmowy z nią, ale zostałem znów zaskoczony. Anetka z uśmiechem na twarzy powiedziała.
- Masz całkiem sporego Piotruś. Spodobał mi się. I cóż, widać to u nas rodzinne, ale podnieciła mnie myśl, że mogłabym uprawiać seks z kuzynem. Co Ty na to?
W odpowiedzi podszedłem do niej, położyłem śmiało rękę na jej udzie i zacząłem całować. Uwierzcie, że zawsze marzyłem o tym, żeby pocałować usta Anetki. Moja dłoń wędrowała po jej udzie, wsunęła się pod spódniczkę... Szybko pozbyłem się ubrań. Aneta też rozbierać się zaczęła, ale poprosiłem by została w tej spódniczce.
Zacząłem wpierw paluszkami dotykać jej szparki. Czułem jak przeszedł ją dreszcz, słyszałem jak cicho jęknęła. Rozchyliła nogi. Całując jej szyję i piersi (tak, wreszcie miałem jej cycuszki w całej okazałości) zjeżdżałem ustami coraz niżej. Wreszcie podciągnąłem jej spódniczkę do góry i językiem dotknąłem jej cipki. Wpierw delikatnie. A później coraz szybciej mój język zaczął się w niej poruszać. Wsuwałem go i wysuwałem, poruszałem w górę, w dół i na boki. Prawdę mówiąc nie miałem wprawy w takiej zabawie. Robiłem to co widziałem nieraz w pornosach i to co podpowiadał mi instynkt. Anetka zaczęła jęczeć i wzdychać. Chwyciła moją dłoń. A ja nie ...
... przerywałem. Moja wolna ręka dotykała jej piersi, a język penetrował jej wnętrze. Muszę przyznać, że nie łatwo było ją doprowadzić. Trochę to trwało nim jej dłoń zacisnęła się mocniej na mojej, a ona krzyknęła. Doszła, przeżywała orgazm. Wytarłem nieco twarz z jej soków. Ona natomiast wciąż miała jeszcze oczy zamknięte po orgazmie. Patrzyłem na nią, waląc sobie konia. Wreszcie złapała nieco powietrza. Spojrzała na mnie.
- Chodź tu kuzynie. Zerżnij mnie. I nie wychodź nim się we mnie nie spuścisz.
Niemalże mi rozkazał. Nie myślałem o konsekwencjach. Zaraz znalazłem się między jej udami. Nacelowałem swojego fiuta na jej cipkę i wszedłem nią. Westchnęliśmy oboje. Zacząłem wolno poruszać biodrami. Mój penis poruszał się w jej mokrym wciąż łonie. Przyspieszałem. Anetka znów jęczała. Wbiła mi paznokcie w plecy i szepnęła "Rżnij mnie". Przyspieszyłem więc jeszcze. Ona objęła mnie nogami w pasie, a ja wówczas już posuwałem ją ostro. Bez zahamowań. Wbijałem się głęboko w jej szparkę, tak głęboko jak mogłem. Ona też mi pomagała poruszając biodrami. Wreszcie poczułem zbliżającą się rozkosz. Moje mięśnie napięły się, a ja nie wytrzymałem. Doszedłem a moje nasienie zalało wnętrze mojej kuzynki. Opadłem na nią łapiąc oddech. Chwilę trwało nim cokolwiek powiedzieliśmy.
- Dobry jesteś kuzynie – pochwaliła mnie wreszcie Aneta.
- I mam jeszcze nieco sił – odparłem zaraz.
- Nie wierzę – roześmiała się – Pokaż.
Cóż miałem ochotę na inną pozycję.
- To chodź do stołu. Pochyl się a ...