-
Sucza nagroda...
Data: 30.05.2019, Autor: star
... jednocześnie pośladki do tyłu i rozsuwając szeroko nogi. W jej środku zawirowała potrzeba mocniejszego doznania. Marzyła by wreszcie coś wypełniło jej pustkę. I choć myślała o czymś innym, jej obydwie dziurki zapełniły się. Cipka przyjęła wibrujące jajko, które z początku włączone było na niski stopień wibracji, by po chwili męskie dłonie zaczęły przestawiać na coraz wyższe i mocniejsze poziomy. Musiała się mocno skupić by zaciskać mieśnie, aby z jej mokrej szparki nie wysunęła się zabawka co potęgowało jeszcze większe doznania. Ciaśniejsza dziurka wypełniała się wolniej. Szklana zatyczka nie chciała wejść sprawnie i wsuwanie jej sprawiało niewielki dyskomfort, który choć był bólem, był bardzo przyjemny. Połączenie wypelnienia z dwóch miejsc, oraz sposób ich pracy powoli doprowadzał ją do orgazmu. Starała się powstrzymać, myśleć o rzeczach przyziemnych, jednak jej organizm szczytował coraz bardziej. Czuła jak mięśnie w jej ciele coraz bardziej się spinają, a w oczach od powolnej, dużej rozkoszy pojawiały się łzy. Zdarzało się to tylko wtedy, gdy już nie mogła wytrzymać osiąganej przyjemności i wręcz wybuchała spazmami rozkoszy. Jej oddech i jęki były coraz głośniejsze i szybsze. W lustrze, które miała przed sobą, widziała jak na ten widok sprawca całego zajścia bawił się nieskromnie swoim nabrzmiałym penisem. Miała wielką ochotę odwrócić się i zrobić mu dobrze ustami, czując smak jego spermy, która zapewne wybuchłaby w jej ustach, jednak nie miała na to siły, poza tym miała zakneblowane usta, z których na ziemie kapało coraz więcej śliny. Jej ciało coraz bardziej opadało z sił. Koniec nadchodził. I gdy poczuła na swoich pośladkach ciepły płyn, sama doszła intensywnie opadając całym ciałem na podłogę. Była już tylko ciemność…